Patroni naszych ulic

Piotr Bardowski

Niewielka ulica na Targówku Przemysłowym nosi imię Piotra Bardowskiego (1846-1886). Rosjanin, ur. w Petersburgu w rodzinie szlacheckiej, ukończył tam prawo i związał się z ruchem narodnickim. Tzw. narodnicy - wobec dwuznaczności rosyjskiego słowa "narod" oznaczającego zarówno "naród" jak i "lud", najczęściej nie tłumaczy się tego pojęcia - byli specyficznie rosyjską odmianą socjalistów. Wierzyli, że do socjalizmu Rosja może przejść pomimo swojego zacofania, z pominięciem etapu rozwoju kapitalistycznego. Istniejąca we właściwej Rosji "obszczina" ("mir") wspólnotowa forma władania ziemią, należącą do całej wsi, a nie do poszczególnych gospodarzy, była dla nich dowodem, że można zbudować socjalizm z pominięciem kapitalizmu, wykorzystując zacofanie jako atut. Jakkolwiek narodnicy odcinali się pod wielkoruskiego szowinizmu, to jednak nie sposób nie dostrzec w takiej postawie starej rosyjskiej idei odrębnej drogi cywilizacyjnej Rosji ("Trzeci Rzym") od reszty świata.

W 1880 r. Bardowski - będąc wcześniej sędzią w Płocku - zostaje przeniesiony do Warszawy, gdzie pracuje jako sędzia pokoju. Tu zetknął się z polskimi socjalistami z "Proletariatu", poznając m.in. Ludwika Waryńskiego i od 1883 r. rozpoczął współpracę z nimi. Jego mieszkanie służyło jako lokal partyjny, składowano tam archiwum, pieczęcie, nielegalną literaturę i drukarnię. Sam Bardowski napisał odezwę do oficerów rosyjskich i założył wśród nich, służących w Twierdzy Modlin, kółko rewolucyjne. Aresztowano go w lipcu 1884 r. i osadzono w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej. Podczas dokonanego przez policję przeszukania w mieszkaniu Bardowskiego znaleziono wspomniane wyżej archiwum i inne materiały. Ich brak (niezależnie od straty działaczy) poważnie osłabił możliwości pozostających na wolności członków "Proletariatu". Ponieważ partia kierowana wówczas przez Stanisława Kunickiego - został on aresztowany w mieszkaniu Bardowskiego - stosowała taktykę terrorystyczną, oskarżonym groziły wysokie kary. Mimo to w śledztwie i na procesie zachowywał się dobrze. Należy to zaznaczyć, gdyż niektórzy inni oskarżeni przejściowo załamali się w śledztwie, w tym Kunicki, który złożył obszerne zeznania, później jednak częściowo je odwołał. W procesie 29 proletariatczyków zapadło kilka wyroków śmierci - ostatecznie wykonano 4 z nich - w tym na Piotrze Bardowskim. Razem z S. Kunickim, J. Pietrusińskim i M. Ossowskim został powieszony na stokach Cytadeli Warszawskiej w styczniu 1886 r.

Postać Bardowskiego - podobnie jak wielu innych rewolucjonistów rosyjskich - przeciwników caratu, współdziałających z polskim ruchem socjalistycznym czy w ogóle niepodległościowym wykorzystywano w czasach PRL jako przykład pozytywnej współpracy polsko - rosyjskiej, co w warunkach państwa zależnego od ZSRR potocznie traktowanego jako kontynuacja Rosji, miało dla władz walor pedagogiczny. Serwilizm PZPR wobec Kremla miał być kontynuacją przyjaźni Mickiewicza z Puszkinem, poparcia Hercena i Bakunina dla Powstania Styczniowego czy współpracy Bardowskiego z Waryńskim. Należy jednak pamiętać, że postacie historyczne mają niewielki wpływ na to, jak zostaną odczytane czy też zmanipulowane przez potomnych.

T. Szczepański
Literatura: Irena Koberdowa Socjalno Rewolucyjna Partia Proletariat, Warszawa 1982 Pr. zb. Słownik Biograficzny Działaczy Polskiego Ruchu Robotniczego, t I, Warszawa 1985
5261