Po sąsiedzku
O walce ze smogiem można mówić w różny sposób. Urząd Dzielnicy Praga Północ, wzorując się trochę na Krakowie, zorganizował akcję rozdawania mieszkańcom roślin doniczkowych o potwierdzonych właściwościach niwelujących zanieczyszczenie powietrza wewnątrz mieszkań.
Zainteresowanie było tak duże, że pierwsza tura roślin znikła już o 9.00, czyli na samym początku akcji. W sumie rozdano ich 500, kilku gatunków, a rangę wydarzenia podniósł udział teatru Akt, w oryginalnej roślinnej charakteryzacji. Ponieważ wydarzenie miało charakter edukacyjny, wiceburmistrz Anna Wrochna informowała o właściwościach przekazywanych roślin oraz uświadamiała mieszkańcom wagę codziennych wyborów w ograniczaniu zanieczyszczenia powietrza i ilości produkowanych śmieci. Dla Warszawy kluczowe jest ograniczenie zanieczyszczenia powietrza, pochodzącego w ponad 60% z indywidualnego transportu. Na Pradze dochodzą do tego kopciuchy, których wciąż nie wiadomo, ile pozostało. Pamiętajmy, że nie da się nie wychodzić na zewnątrz. Tego m.in. dotyczyły pozwy za smog, składane przeciwko Skarbowi Państwa i miastu, częściowo już wygrane.
Akcja rozdawania kwiatów była pierwszą o tej tematyce na Pradze Północ i za to należy ją docenić. Ale muszą za nią pójść podobne działania edukacyjne, skierowane bezpośrednio do urzędników i radnych. Ci pierwsi wykazali już zainteresowanie samymi roślinami, więc potencjał jest spory.
Ponieważ na razie nie wiem czy akcja będzie powtarzana, więc słów kilka o samych roślinach, przynajmniej o trzech z nich - popularnych, a niedocenianych. Tymczasem nawet NASA potwierdziła, że chlorophytum, czyli zielistka, syngonium oraz hedera, czyli bluszcz pospolity, to jedne z najlepiej filtrujących powietrze kwiatów domowych na świecie. Zielistka to specjalista od usuwania z powietrza ksylenu, toluenu, formaldehydu i benzenu, syngonium (zroślicha), to pogromca amoniaku, zaś hedera (bluszcz pospolity) działa podobnie do zielistki, dodatkowo filtrując także trójchloroetylen. Miejmy i dbajmy o te kwiaty, mając jednak świadomość, że bez szerszych działań pełni zdrowia nam nie zapewnią.
Karolina Krajewska
przewodnicząca
Rady Kolonii Śliwice