Białołęcka karuzela
Warszawski ratusz chciał, żeby stanęła tam kolejna galeria handlowa. Włodarze naszej dzielnicy tak jak w przypadku awarii Czajki zasłaniali się tym, że nie mają w tej sprawie nic do gadania. Państwowy deweloper kupił działkę przy Modlińskiej i chce rozpocząć budowę. Aż 1097 mieszkań, w dwunastu blokach. Ogromny teren, 8 hektarów pomiędzy Modlińską a Płochocińską, państwowa spółka PFR Nieruchomości odkupiła od również Polfy Tarchomin. Tajemnicą jest kwota transakcji, ale wiadomo, że grunty zostaną przeznaczone pod budowę osiedla w programie Mieszkanie Plus. Poza mieszkaniami, głównie dwu- i trzypokojowymi w osiedlu powstanie budynek usługowy. Wiele jednak zależy od stołecznego ratusza, który plany rządowego dewelopera może wstrzymać. Inwestycja powstaje bowiem na gruntach, które w studium uwarunkowań przestrzennych miasta Warszawy przeznaczone są pod budowę galerii handlowej. Na tej podstawie ratusz może odmówić zgody na realizację projektu Mieszkanie Plus. Istnieje jednak ścieżka prawna poprzez szeroko krytykowaną ustawę rządu PiS - lex developer. Kamil Dąbrowa, rzecznik stołecznego ratusza: „Cieszymy się z nowych mieszkań, ale muszą im towarzyszyć szkoły, przedszkola, parki, sklepy i miejsca pracy.” Jego słowa brzmią jak upiorny żart. Nikt w stołecznym ratuszu czy dzielnicy Białołęka dotychczas nie zadawał sobie trudu, żeby zadbać o te elementy infrastruktury mieszkalnej. Wie o tym każdy mieszkaniec Białołęki. Prezes Polfy Tarchomin powiedział, że pozyskane pieniądze zostaną zainwestowane w rozwój Polfy. „Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani tą sprzedażą i cieszymy się, że idzie to na tak zacny projekt.” - zadeklarował Jarosław Król, prezes Polfy. W połowie września tego roku minister finansów Jerzy Kwieciński przekonywał, że w ramach programu Mieszkanie Plus do końca roku 2019 w budowie znajdzie się 100 tysięcy mieszkań, choć nie potwierdził czy zdołano wybudować planowane minimum, czyli 40 tysięcy mieszkań. Dane mówią, że we wrześniu na wszystkich etapach dokumentacji, projektów i budowy było 18 tysięcy takich lokali w całej Polsce.
Łukasz Oprawski
szef klubu radnych PiS
na Białołęce