Chłodnym okiem
3 października ogłoszono wyniki głosowania kolejnej edycji budżetu obywatelskiego. Z 68 projektów, zgłoszonych na Pradze Północ, realizowanych w roku 2020, będzie 9, które uzyskały najwięcej głosów. Uzyskując 1251 głosów zwyciężył projekt „Łąki kwietne dla Pragi” autorstwa Anny Tomaszewskiej (współautorki i autorki dwóch innych zwycięskich pomysłów). Gratuluję, Pani Aniu. Wśród zwycięskich projektów znalazły się przede wszystkim projekty „zielone”, a wśród autorów działacze Porozumienia dla Pragi i Kocham Pragę. Zwyciężały projekty radnych Barbary Domańskiej, dotyczące naprawy alejek i nowych atrakcji w Parku Praskim i Jacka Wachowicza - tężnia na Floriańskiej. Wysoko ocenione zostały projekty ratowania kasztanowców - Piotra Stryczyńskiego i alei lipowej Ratuszowa/Brechta - Marka £abanowskiego. Ma po raz kolejny „swój” projekt sąsiadka z łam gazety Karolina Krajewska „Więcej zieleni dla Pragi”, który także jest kontynuacją wcześniejszych pomysłów. Każdy był cenny i powinien stanowić kopalnię wiedzy dla zarządu dzielnicy przy układaniu budżetu dzielnicy na kolejne lata. Są one wyrazem potrzeb dużych grup mieszkańców odnośnie przestrzeni publicznej. Nie miałem w tej edycji szczęścia ja, nie mieli inni radni. Ważne, że projekty były zgłaszane. Mój projekt „praski mini eko park” uzyskał 461 głosów. Będę go ponawiał, po modyfikacji, w kolejnych latach, bowiem uważam, że ten kawałek Pragi, pomiędzy Starzyńskiego a Darwina, wart jest ekologicznego zagospodarowania - inaczej zakusy deweloperów mogą spowodować, że wyrosną tam bloki.
Dużo ważniejsze wybory za kilka dni. Dziś już z całą pewnością można powiedzieć, że Lewica, nieobecna w mijającej kadencji Sejmu, znajdzie się w przyszłym parlamencie. Będziemy mieli zarówno posłów, jak i sądzę, że senatorów, o ile zagra pakt senacki, zawiązany nieformalnie przez opozycję. Moim pewniakiem w tej kategorii jest Jerzy Wenderlich z Torunia. Liczba posłów zależna będzie od poparcia listy nr 3 - SLD Lewica Razem, bo na takiej liście znajdować się będą wszyscy kandydaci Lewicy. Wszelkie sondaże wskazują na poparcie powyżej 10%, co przekładać się będzie na możliwość utworzenia w przyszłym parlamencie klubu poselskiego. Z punktu widzenia formacji jest to niezwykle ważne, daje bowiem realne możliwości oddziaływania na prace przyszłego Sejmu. Głos lewej strony sceny politycznej będzie wyraźnie słyszalny. Czy uda się ograniczyć władzę PiS - to pytanie zdają sobie wszyscy aktywni przeciwnicy tej formacji. Nie jest to niemożliwe, badania wskazują na niezwykłą mobilizację elektoratu lewicy i centrum. Elektorat PiS wydaje się być mniej zmotywowany. Kluczem będzie frekwencja. Wszystkie analizy oparte są na prognozach do jej 60%. Wyższa będzie sprzyjać opozycji, a zatem szanowni Państwo do urn. Wybierzmy mądrze.