Tańcząc walca, sambę czy jive’a dobrze się bawimy. Tango jest inne, w tangu tańczy dusza – mówi Sylwia Rubin-Krukowska z Fundacji Kulturo. Na Białołęce ruszyły warsztaty taneczne w ramach projektu „Zatańczmy tango”.
„Kulturo” w języku esperanto oznacza kulturę. Fundacja Kulturo to fundacja rodzinna, założona przez polsko-argentyńskie małżeństwo, Sylwię Rubin-Krukowską i Cristiana Rubina, pasjonatów i propagatorów kultury południowoamerykańskiej. Tak naprawdę jednak, fundacja powstała z miłości do tanga, a jej założenie w 2013 roku wiązało się z obchodami 100-lecia tanga w Polsce.
To właśnie w 1913 roku Józef Redo i Lucyna Messal oczarowali warszawską publiczność brawurowym wykonaniem tego egzotycznego, zmysłowego tańca na scenie stołecznego Teatru Nowości. Od tej pory datuje się zwycięski pochód tanga przez polskie sceny rewiowe, teatralne i kabaretowe. Tanga komponowali tacy artyści, jak Henryk Wars i Jerzy Petersburski, teksty pisali Julian Tuwim i Marian Hemar, śpiewali je Hanka Ordonówna i Mieczysław Fogg. Do tych tradycji nawiązali Sylwia i Cristian.
- Uznaliśmy, że setna rocznica pierwszego wykonania tanga w Polsce to ważna data i chcieliśmy zorganizować festiwal dla jej uczczenia – mówi Sylwia Rubin-Krukowska. – Dlatego założyliśmy fundację.
Tak powstał festiwal „Polskie tango”, cykliczne wydarzenie, upowszechniające tradycje i fenomen tanga w Polsce. Towarzyszyła mu wystawa w Muzeum Teatralnym w Teatrze Wielkim Operze Narodowej. Następnie były takie projekty, jak „Festiwal Latino”, „Tangomania” czy „Niezapomniana Melodia”, międzypokoleniowe warsztaty tanga z retro dancingiem prowadzonym przez Michała Fogga, prawnuka legendarnego pieśniarza Warszawy, Mieczysława Fogga.
Dużo jest szkół, gdzie można nauczyć się tańczyć tango. Warsztaty Sylwii i Cristiana Rubinów są inne. Tu obok nauki kroków tanecznych można poznać historię tanga, poczuć klimat i magię tego niezwykłego tańca. To zasługa Cristiana, który urodził się w Patagonii w Argentynie, jest pasjonatem tanga i uwielbia o nim opowiadać. W bardzo naturalny sposób przekazuje swoją wiedzę o tangu, wręcz filozofię, jaka się wokół tego tańca wytwarza.
- Tango ma w sobie melancholię i czary – mówi Sylwia Rubin-Krukowska. – Inne tańce po prostu tańczymy, bawiąc się przy tym, a w tangu, tak naprawdę tańczy dusza. Prowadziliśmy cieszące się dużym powodzeniem warsztaty dla niewidomych i niesłyszących, co dowodzi, że tango to coś więcej niż taniec.
Teraz jest okazja, aby poczuć magię tanga w różnych miejscach na Białołęce. W tym momencie warto zaznaczyć, że Sylwia Rubin-Krukowska, od czwartego roku życia mieszkanka Białołęki, chciała zrobić wreszcie coś dla swojej dzielnicy. Udało się namówić do współpracy Białołęcki Ośrodek Kultury i inne instytucje, które udostępniły pomieszczenia do tańca.
I tak w ramach współfinansowanego przez m. st. Warszawa projektu „Zatańczmy tango” Sylwia i Cristian Rubin zaplanowali 6 bezpłatnych warsztatów oraz koncert finałowy. Pierwszy warsztat odbył się 28 maja w sali tanecznej BOK-u. W tym samym miejscu odbędą się jeszcze warsztaty 11 i 18 czerwca. 5 czerwca tango zagości w Centrum Aktywności Lokalnej na Porajów, a 8 czerwca - w kawiarni „Hrabina chce jeść” przy ul. Kowalczyka 11. Ponadto tango zatańczyć będzie można w plenerze, 16 czerwca, w ramach Dni Białołęki. Projekt zakończy koncert tang argentyńskich, urugwajskich i polskich w wykonaniu Magdaleny Lechowskiej.
Na wszystkie wydarzenia wstęp jest wolny, ale na warsztaty obowiązują zapisy (kontakt@polskietango.pl lub telefonicznie: 503 152 129). Istnieje możliwość zapisu na wybraną datę, do wyczerpania miejsc. Po odbiór wejściówek na koncert należy zgłaszać się do BOK-u od 1 czerwca.
Joanna Kiwilszo