Kierowcy będą mogli szybciej znaleźć miejsce do zaparkowania w centrum Warszawy. Drogowcy ogłosili dialog konkurencyjny na wprowadzenie systemu informacji parkingowej. Mobilna aplikacja obejmie aż 30 tys. miejsc postojowych i będzie jednym z pierwszych takich systemów na świecie.
– Wprowadzamy rozwiązania smart city, które usprawniają transport w mieście. W ubiegłym roku rozpoczęliśmy modernizację Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem, który zapewnia płynność i bezpieczeństwo ruchu na stu newralgicznych skrzyżowaniach w całym mieście. Kolejną innowacją będzie e-parkowanie, które realizujemy w ramach Wirtualnego Warszawskiego Obszaru Funkcjonalnego – mówi Robert Soszyński, wiceprezydent stolicy.
E-parkowanie zmniejszy korki i smog
W systemie znajdzie się mapa wolnych miejsc postojowych w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego (SPPN). Specjalne czujniki lub kamery będą na żywo sprawdzać, czy w danym punkcie stoi już auto. Kierowcy za pomocą mobilnej aplikacji szybko sprawdzą najlepszą trasę do celu oraz zapłacą za parkowanie.
Dzięki dynamicznej informacji parkingowej użytkownicy zaoszczędzą czas i paliwo (według szacunków nawet 1,5 tys. zł rocznie). Spadnie też emisja dwutlenku węgla i innych szkodliwych substancji. E-parkowanie ma również poprawić sytuację komunikacyjną w centrum. Kierowcy, zamiast jeździć wokół budynku tracąc minuty na poszukiwanie miejsca postojowego, mogą skorzystać np. z sąsiedniej ulicy. Pozwoli to na równomierne wykorzystanie miejsc w SPPN i ograniczenie liczby samochodów. Dziś auta krążące stanowią nawet 20-30% ruchu w centrum stolicy.
Projekt będzie realizowany dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej w ramach Wirtualnego Warszawskiego Obszaru Funkcjonalnego. Do systemu dołączy też Legionowo, Marki, Pruszków, Radzymin, Ząbki. Stolica dostała 17 mln zł dotacji unijnej na uruchomienie i obsługę systemu w latach 2020-2026. Choć dofinansowanie zakłada ok. 10 tys. miejsc w systemie, decyzją Rady m.st. Warszawy projekt ma objąć łącznie 30 tys. punktów postojowych (pozostałe środki są uwzględnione w budżecie miasta na kolejne lata).
Pionierski projekt
Dla kierowcy cały projekt może się wydawać prosty – aplikacja sprawdza dostępność miejsc i wskazuje które z nich są wolne. Nie jest to jednak tak proste, jak w przypadku garaży kubaturowych, gdzie zajętość miejsc może weryfikować szlaban na wjeździe. Aby system mógł objąć np. strefę płatnego parkowania, konieczne jest zmapowanie wszystkich ulic i wyposażenie ich w urządzenia monitorujące. Wyzwaniem będzie zapewnienie bieżącej aktualizacji danych przekazywanych mieszkańcom. W ciągu roku w samym centrum organizacja ruchu zmienia się kilkaset razy, czasowo bądź na stałe, dlatego wraz z systemem powstanie cyfrowa baza danych, aktualizowana w czasie rzeczywistym. W aplikacji uwzględnione zostaną remonty i czasowo zamknięte ulice.
Założenia projektu są pionierskie – jak dotąd tylko kilka miast na świecie może się pochwalić podobną innowacją, większość systemów informacji parkingowej w miastach skupia się wyłącznie na prowadzeniu ruchu do publicznych garaży podziemnych. W Warszawie taka opcja również będzie możliwa, jednak podstawę systemu stanowią miejsca przyuliczne. Wdrożenie tak dużego i pionierskiego systemu wymaga czasu i odpowiedniego przygotowania. Testy czujników w miejskich warunkach były prowadzone w latach 2016-2017 i potwierdziły skuteczność urządzeń. Warszawscy drogowcy przeprowadzili następnie dialog techniczny z potencjalnymi dostawcami sprzętu. Na tej podstawie miasto wystąpiło o przyznanie dotacji unijnej na realizację projektu.
– Mamy zapewnione finansowanie, dlatego rozpoczynamy kolejny etap prac. Ogłosiliśmy właśnie tzw. dialog konkurencyjny, który poprzedzi wybór dostawcy i operatora systemu. Firmy będą mogły zgłosić swoje uwagi do szczegółów zamówienia – mówi Robert Soszyński, wiceprezydent stolicy.
Na podstawie sugestii przedsiębiorców zostanie opracowany ostateczny zakres projektu. Następnie wykonawcy zostaną zaproszeni do składania ofert. W planach firma będzie wyłoniona pod koniec tego roku. Realizacja projektu, obejmująca zaprojektowanie i aplikacji, przygotowanie bazy danych oraz zakup i montaż sprzętu w całej strefie, może potrwać około dwa lata.
– Liczymy, że taki innowacyjny projekt zainteresuje potencjalnych wykonawców, którzy wraz z nami wprowadziliby tę potrzebną, ale i nowatorską usługę – mówi £ukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich m.st. Warszawy.
Zdalna kontrola
E-parkowanie to nie jedyny nowatorski projekt usprawniający postój w centrum miasta. Warszawscy drogowcy w poniedziałek, 15 kwietnia, otworzyli oferty w postępowaniu na wykonawcę systemu zdalnej kontroli opłat za parkowanie. Zgłosiły się 4 firmy. Wkrótce wybrany wykonawca dostarczy dwa samochody elektryczne, wyposażone w system kamer sprawdzających czy kierowca zapłacił za parkowanie. Dzięki temu spadnie liczba kierowców unikających opłat, dzięki czemu łatwiej będzie znaleźć wolne miejsce parkingowe. Zakup systemu będzie dofinansowany ze środków Unii Europejskiej.