Prosto z mostu
Wbrew prawu i zdrowemu rozsądkowi w Warszawie zaczęła się już kampania wyborcza. Napędzają ją oczywiście dwaj kandydaci dużych partii, za którymi stoją duże pieniądze i możliwości organizacyjne aparatów partyjnych, a nie do pominięcia jest też postawa większości mediów, świata nie widzących poza walką dwóch partii i otwarcie sympatyzujących z jedną z nich.
A ja staram się słuchać uważnie tego, co mówią i pokazują kandydaci. Zamierzam poprzeć tego, który odpowie mi na moje pytania o Warszawę – zadowalająco, wiarygodnie i kompetentnie. Lub przynajmniej na większość z nich.
Na ile kandydat przyśpieszy uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, stawiając tamę narastaniu chaosu urbanistycznego w mieście?
Czy kandydat wprowadzi wreszcie działający elektroniczny system zarządzania ruchem ulicznym i informacji o komunikacji miejskiej?
Czy kandydat doprowadzi do ukończenia Obwodnicy Śródmiejskiej i Obwodnicy Miejskiej, szczególnie budowy ich części w prawobrzeżnej Warszawie?
Czy kandydat wdroży budowę systemu parkingów podziemnych z jednoczesnym ograniczeniem parkowania naziemnego, tak by Warszawa zaczęła przypominać europejskie miasto?
Kiedy i jak zostanie zagospodarowany plac Defilad?
Czy kandydat zamierza zatrzymać proces dewastacji i rozbiórek warszawskich zabytków, także tych powojennych – socrealistycznych i modernistycznych?
Czy w przypadku, gdy rząd będzie nadal forsował budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego oddalonego od naszego miasta, kandydat spróbuje doprowadzić do powstania na Okęciu – innej równie dobrej lokalizacji nie mamy – lotniska miejskiego?
W jakim terminie i w jaki sposób kandydat zapewni wszystkim potrzebującym miejsca w żłobkach i przedszkolach?
Czy kandydat zadba o miejskie kluby sportowe, nie wyróżniając żadnego z nich?
W jaki sposób kandydat zapewni zwiększenie uczestnictwa obywateli i organizacji pozarządowych w decydowaniu o sprawach miasta?
Chciałbym bardzo, by czytający te słowa również ułożył sobie taką - to znaczy: całkiem swoją - listę i głosując jesienią nią się kierował. Wiele osób bardzo by się wtedy zdziwiło wynikiem wyborów.
Maciej Białecki
Wspólnota Samorządowa
maciej@bialecki.net.pl