Co po FSO?  Konsultacje

5 i 7 kwietnia w ramach projektu „Osiedla Warszawy” odbyły się konsultacje wyników trójstronnych warsztatów dotyczących terenów „Żerań FSO”. Obszar obejmował wschodnią stronę ul. Jagiellońskiej, od Trasy Toruńskiej na północy, do terenu dawnego Polmozbytu na południu.

Przedstawiono makietę z rozwiązaniami wypracowanymi wspólnie przez urzędników, właścicieli terenów i mieszkańców, zaś urzędnicy miejskiego Biura Architektury i Planowania Przestrzennego służyli wyjaśnieniami.

Konsultacje przeprowadzono w Urzędzie Dzielnicy Praga Północ oraz w siedzibie Fundacji P1 w dawnej remizie zakładowej straży pożarnej FSO. Główne obawy przybyłych ała obsługa komunikacyjna tego obszaru po zamieszkaniu na nim kilkunastu tysięcy osób, z punktu widzenia obecnej presji na poruszanie się samochodem. Tymczasem przewidziano zwężenie ul. Jagiellońskiej i nadanie jej charakteru ulicy miejskiej, a nie trasy przelotowej. Druga główna ulica tego obszaru prowadząca wzdłuż terenu kolejowego po wschodniej stronie, miałaby się na północy łączyć z ul. Modlińską oraz terenami Portu Żerańskiego, a na południu prowadzić aż do ronda Starzyńskiego, a być może stworzyć, po przebiciu przez tory, skrzyżowania z ul. Namysłowską. Urzędnicy podkreślali, że przedstawiona koncepcja ma być realizowana przez najbliższe 10-15, a nawet 20 lat – na tyle wstępnie oszacowano proces inwestycyjny na tym obszarze. W tym czasie zapewne zmieniać się będą zarówno przepisy, jak sposoby podróżowania po mieście. Dla skutecznego rozwoju terenu konieczny w pierwszym rzędzie jest dostęp do stacji kolejowych (Toruńska, Praga). Jeden z właścicieli terenu przy ulicy Platerówek już podobno zadeklarował partycypowanie w kosztach odbudowy kładki dla pieszych prowadzącej do stacji Warszawa Praga od strony ul. Jagiellońskiej.

Obecni na konsultacjach przedstawiciele Kukiz 15 domagali się jednak powrotu na te tereny przemysłu. Skarb Państwa w prowadzonym obecnie przez Polskę procesie sądowym zarzuca ukraińskiej firmie Awto-ZAZ niewywiązanie się z umowy z polskim rządem w zakresie utrzymania produkcji oraz zatrudnienia. Jednak nawet zasądzone odszkodowanie nie zmieni sytuacji samej fabryki, która w 2012 roku zakończyła produkcję. Wcześniej wpompowano w nią grube miliony państwowej pomocy. Od tego czasu zdemontowano i sprzedano większość urządzeń, wyburzono też kilka hal i sprzedano część terenu. Pozostała infrastruktura jest wynajmowana na magazyny (np. Veturilo, Teatr Wielki), drobną produkcję (np. drukarnie), czy specjalistyczne usługi (strzelnica, hotel dla psów).

W obecnej sytuacji oraz biorąc pod uwagę, że teren znajduje się praktycznie w centrum miasta, na uruchomienie tu poprzedniej produkcji nie ma żadnych szans. Jednak właśnie lokalizacja, dobre uzbrojenie terenu, bliskość tramwaju i linii kolejowej, stały się głównymi wskazaniami do zlokalizowania tu zabudowy mieszkaniowej, z usługami i elementami nieuciążliwej produkcji. Mieszkańców Śliwic zaniepokoiły informacje o rozpoczęciu inwestycji mieszkaniowej po drugiej stronie ul. Jagiellońskiej. Pozwolenie na budowę długich i wysokich budynków (26,5 m) wydał Mennicy dzielnicowy wydział architektury. Mieszkańcy obawiali się w związku z tym przede wszystkim zwiększenia głośności ulicy Jagiellońskiej oraz zwiększenia ruchu drogowego i pogorszenia przewietrzania. Kluczowym postulatem było zapewnienie dojścia do Wisły przez działkę należącą do Mennicy. Teren ten znalazł się poza obszarem przyjętym przez miasto w projekcie Osiedla Warszawy, jednak okazał się kluczowy dla zapewnienia atrakcyjności przyszłej zabudowie po wschodniej stronie ul. Jagiellońskiej. Miasto obiecało dalsze rozmowy z Mennicą.

Wypracowana podczas warsztatów wstępna koncepcja zagospodarowania zakłada przekształcenia na ponad 100 ha terenów, mających w obowiązującym studium przeznaczenie przemysłowe i usługowe. Według szacunków miasta, mogłoby tu docelowo zamieszkać ok. 15-17 tysięcy ludzi, a co najmniej? obszaru pokryłaby zieleń, w tym co najmniej dwa parki i kilka mniejszych skwerów. W parterach wzdłuż ulic powinny się znaleźć lokale usługowe. Przewidziano lokalizacje dla dwóch szkół i przedszkoli, miejsca np. na muzeum motoryzacji i usługi kultury, także wokół dawnej remizy FSO. Możliwe jest usytuowanie budynków biurowych od strony Trasy Toruńskiej. Taką funkcję mogłaby pełnić także niższa zabudowa przewidziana od strony ul. Jagiellońskiej.

Duże obawy podczas konsultacji budził ciąg dalszy procesu. Wyrażano potrzebę prawnego usankcjonowania wypracowanych rekomendacji, aby uniknąć niekontrolowanej zabudowy terenu. To niebezpieczeństwo pojawiało się nie tylko w czarnych scenariuszach. Ze względu na przewlekłe procedury planistyczne, może stać się realne. Tego scenariusza uczestnicy konsultacji chcieliby stanowczo uniknąć, ponieważ w znacznej większości o wypracowanej koncepcji wypowiadali się pozytywnie.

Uwagi w ramach konsultacji można zgłaszać mailowo jeszcze do 18 kwietnia na adres: osiedlawarszawy@um.warszawa.pl

Karolina Krajewska