Przychodnia dla Zwierząt
Proszę Szanownych Państwa, tak powiedział Piłsudski kardynałowi Sapiesze. Za to ówczesne moherowe berety wyzwały marszałka od złodziei.
Dzisiejsza oligarchia kościelna od dnia podpisania konkordatu nie zrobiła niczego, co można by nazwać patriotyzmem czy propolskością. Podobnie prezesowy, bezkręgowy rząd, upasiony w połowie na komunistycznym chlebie, a w połowie na mszalno-błagalnych opłatkach. Ten wiecznie głodny duet obraża i kpi z europejskiej normalności i zasad przyjaznego współistnienia, dlatego proszę zrozumieć moje oburzenie. 5.03.1940 mija 78. rocznica stalinowskiej decyzji katyńskiej. Gdzie wspomnienie o tym! W którym kościele mówi się jeszcze o mordzie katyńskim! W Info, Widomości, TVP3, Trwam, Maryja - spiski, podejrzenia i oskarżenia. Myjecie co miesiąc smoleńskie gumofilce prezesa i Putina nieswoimi łzami, niszcząc demokrację, zatajając śmierć ponad 20 tysięcy urzędników państwowych w Katyniu. Dostawiacie tło z wybitnych 95 osób do jednej szarej, co ma być dwumetrowa na placu jeszcze Piłsudskiego. Tego nie rozumiem.
Genetyka! Ta wiele wyjaśnia!
Aliści zajmijmy się kotami. Wrócimy ponownie do zjawiskowej rasy maine coon, a także do rasy szmacianych lalek, czyli ragdoll. Genetyczna przypadłość, o której za chwilę napiszę, może wystąpić u każdego kota. Będąc odpowiedzialnymi obywatelami czy hodowcami nie powinniśmy pozwalać na degradację tej dziedziny wiedzy. A genetyka jest degradowana w absurdzie ruchu pro life. Przerost mięśnia sercowego czyli kardiomiopatia przerostowa kotów jest chorobą genetyczną. Co ważne, jest chorobą genetyczną diagnozowaną najczęściej. Oprócz wiedzy genetycznej lekarz weterynarii ma fonendoskop i ultrasonograf. Nie potrafię policzyć, ile tysięcy kotów zbadałem i leczyłem od 1984 roku, aliści do dziś, czyli po 34 latach praktyki mam JEDN¥ właścicielkę, która wie o tej wadzie i raz w roku robimy usg serca jej przyjaciela. Najbardziej narażone są kocury, samce przed dziesiątym rokiem życia. Objawy budzące niepokój to wrażenie duszności, osłabienia, obniżenie sprawności. Są często ignorowane i postrzegane jako objawy innych dolegliwości, a zwłaszcza po zatruciach saszetkami i puszkami. Omdlenia czy paraliż tylnych kończyn to dopiero symptomy, skutkujące wizytą u lekarza weterynarii. W przebiegu choroby występuje powiększenie tkanki mięśniowej serca z jednoczesnym zmniejszeniem objętości komór i spadkiem sprawności pracy serca. Konsekwencją jest poważne niedotlenienie całości organizmu, zastój krwi, wysiękowość jamy płucnej. To skutkuje powstaniem zatorów i nagłą śmiercią sercową. Dlatego warto przynajmniej raz w życiu ufundować swojemu pupilowi usg u dobrego specjalisty.