XXXVII Sesja Rady Dzielnicy Praga Północ

Przesunięcia i spory proceduralne

Sesję rozpoczęto od rozszerzenia porządku obrad o punkty dotyczące zmian w budżecie oraz nowych okoliczności prawnych, dotyczących pozbawionego przez radę mandatu radnego Jacka Wachowicza. Sam zainteresowany przedłożył kopię ekspertyzy prawnej, zgodnie z którą „do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia spornej sprawy radny Jacek Wachowicz powinien być dopuszczony do pełnienia funkcji radnego Dzielnicy Praga-Północ m.st.Warszawy.” Przewodniczący Ryszard Kędzierski nie uznał przedstawionych w niej argumentów, za właściwe, przyjmując postanowienia zawarte w uchwale rady pozbawiającej Wachowicza mandatu. Nie zakwestionował jej prawomocności sekretarz m.st. Warszawy, skarga na uchwałę została też odrzucona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Awantura, jaka w tym momencie rozgorzała, przy udziale samego zainteresowanego, doprowadziła do ogłoszenia krótkiej przerwy w obradach, po której już w znacznie spokojniejszej atmosferze przyjęto porządek obrad. Zbiorczo przyjęto także protokoły z kilku poprzednich sesji, o które dopominała się strona społeczna. Zmiany budżetowe dotyczyły m.in. rozdysponowania części środków pochodzących ze sprzedaży kamienicy przy Wrzesińskiej 2. Sporą kwotę przyznano ZGN na remonty, ale wiele przesunięć dotyczyło przeniesienia środków na 2018 rok, co skrytykował radny Ireneusz Tondera.

Burmistrz Wojciech Zabłocki wyjaśniał, że za znaczną część niewykorzystanych jeszcze środków odpowiada ZGN, który ma opóźnienia związane z rewitalizacją. Cezary Szajewski, zastępca dyrektora ZGN, bronił się, twierdząc, że opóźnienia nie są winą ZGN - zmieniał się zakres robót w poszczególnych budynkach, wstrzymano też część zaplanowanych wykwaterowań i prace nie mogą być prowadzone. Zauważalne były dość napięte relacje pomiędzy zarządem dzielnicy a ZGN – podmiotem nie podlegającym zarządowi, a pilnie potrzebującym zmian. Jednak, jak wskazał burmistrz, udało się w mieście kilka spraw przeforsować: w pierwszej kolejności remontowane mają być budynki puste, a organizowane przetargi na wykonawstwo mają być duże (kilka zadań w jednym zamówieniu). Kolejny postulat, który znalazł w mieście pewne zrozumienie, to łączenie jednostek. Zmiany budżetowe zaakceptowano. Na wniosek radnego Tondery tematowi rewitalizacji zostanie poświęcone posiedzenie komisji infrastruktury.

Duże dyskusje wywołał punkt dotyczący zmiany granic dzielnicy. Obecna była wicedyrektor Centrum Komunikacji Społecznej Ewa Kolankiewicz, która próbowała rozwiać niejasności dotyczące tej sprawy w kontekście zaplanowanych konsultacji społecznych. Zmiana granic dzielnic wymaga takich konsultacji obligatoryjnie. Apelowała do radnych, by dopiero po przeprowadzeniu konsultacji podjęli ostateczne decyzje, inaczej takie konsultacje nie mają większego sensu. Radni zasłaniali się zbyt krótkim terminem – informację otrzymali pod koniec sierpnia, ale - jak przyznał burmistrz -pierwsze pismo w tej sprawie trafiło do niego w maju. Jak wyjaśniała dalej pani dyrektor, prace w dzielnicy były zaawansowane, włącznie z uzgodnieniem wzoru plakatu. Powoływała się też na rozmowę całego zarządu dzielnicy z sekretarzem miasta w tej sprawie, której to zaprzeczał burmistrz Zabłocki. Na jego prośbę ma zostać mu udostępniona notatka służbowa z tego spotkania. CKS dołożył wszelkich starań i próbuje się wywiązać z postawionego przed nim zadania. Pani dyrektor, rozumiejąc sytuację dzielnicy w tej sprawie wyraziła osobistą opinię, że powinno się z tych konsultacji zrezygnować lub dać dużo dłuższy czas do ich przeprowadzenia na Pradze Północ.

W tym punkcie sesja została przerwana, bez wskazania terminu kontynuacji.

Kr.