Chłodnym okiem

Czym żyje Praga

Kiedyś, gdy wracałem z wakacji zastanawiałem się, co mi umknęło z wydarzeń na Pradze. Dziś w epoce internetu, portali społecznościowych, elektronicznych wydań mediów można być na bieżąco wszędzie bez względu na aktualne miejsce pobytu. Społeczności wymieniają się informacją, komentują, prezentują różnorodne treści. Bywalcy portali dzielą się swoją wiedzą, nowinkami, pytają i narzekają. I tak będąc w domu czy dalej od niego mogłem być aktywnym uczestnikiem wielu praskich debat. Ciekawe tematy ludzie poruszają. Mocno komentowano kręcące się po Pradze II stado dzików. Moja wiedza poszerzyła się po uzyskaniu odpowiedzi na moją interpelację, że corocznie w Warszawie odławia się ok. 690 tych zwierząt i na Wybrzeżu Helskim planuje się posadowienie mobilnego urządzenia do ich odłowu. Interweniowałem w ZGN tak jak koleżanka radna Adriana Jara i Krzysztof Michalski w sprawie piętrzących się śmieci na praskich podwórkach, o czym alarmowały osoby na praskich portalach. Złożyłem także interpelacje w sprawie konfliktu w praskich bibliotekach, którego już kolejny zarząd dzielnicy nie jest w stanie rozwiązać, kosztów administracyjnych w urzędzie, inwestycji mieszkaniowej w miejscu byłego bazaru Puchalskiego przy Środkowej, wycinek drzew itp.

Do dziś nie otrzymałem na nie odpowiedzi - wiadomo urlopy, wakacje. Zdumiony byłem brakiem jakiekolwiek reakcji władz Pragi (także urlopy?) w sprawie obchodów wybuchu Powstania, żadnych informacji, żadnych oficjalnych zaproszeń, na szczęście zadbali o to sami mieszkańcy. Inscenizacje były naprawdę okazałe. Mobilność elektroniczna pozwala na bardzo aktywne działania. Na bieżąco śledzę sprawę powstania baru mlecznego na placu Hallera (ciekawe, czy będą chętni do jego prowadzenia), modernizacji, a właściwie budowy nowego kompleksu basenów przy Namysłowskiej. Tak na marginesie, sam remont ulicy Namysłowskiej i Ronda Starzyńskiego robiony przez ZDM strasznie się ślimaczy, podobnie idzie władzom dzielnicy frezowanie odcinka Białostockiej od Brzeskiej do Targowej. Zobaczymy, jak pójdzie remont Al. Tysiąclecia z łącznikiem do Korsaka - gorsze jest to, że wyczerpało to całą pulę pieniędzy na remonty dróg dzielnicowych w roku bieżącym. Trwa też czyniona przez m.st Warszawa i utrudnia życie kierowcom budowa Trasy Świętokrzyskiej do Targowej i fragmentu Zamoyskiego (zakończenie koniec 2017) budowany jest też odcinek od Dworca Wschodniego do Zabranieckiej (otwarcie wrzesień). Budowa metra ponownie skomplikowała życie kierowcom zamknięto niestety na dłużej przejazd Targową na wysokości 11 Listopada.

Na bieżąco śledzę przygotowania do remontu pałacyku Konopackiego i stworzenia centrum lokalnego na pl. Hallera. Idzie to z oporami, ale nie wolno tego odpuszczać. Inwestorzy zewnętrzni mocno działają w rejonie Konesera (cierpi na tym Nieporęcka), ruszyła także budowa śluzy w Porcie Praskim, co stworzy dalsze możliwości inwestycji w tym rejonie. Niestety, inwestorzy rozjeżdżać będą nadal Wrzesińską. Z zainteresowaniem, jako historyk, przeglądam stare zdjęcia Pragi, publikowane na stronach internetowych. Pokazują uchwyconą w kadrze przeszłość, która bezpowrotnie przemija.

Ireneusz Tondera
radny Dzielnicy Praga Północ
Sojusz Lewicy Demokratycznej
i.tondera@upcpoczta.pl