Budowa II linii metra
Na Targówku tarcze drążące idą jak burza. Jeśli dotąd sprzyjające warunki geologiczne nadal takie będą i jeśli Maria i Anna utrzymają rewelacyjne tempo drążenia, realne jest zakończenie tuneli północno-wschodniego odcinka II linii metra w tym roku.
Stacje Trocka i Targówek już zostały połączone. Maria i Anna w ciągu miesiąca wydrążyły dwa tunele długości około 400 metrów każdy. Zakładano, że ich średnie tempo drążenia wyniesie 10 metrów na dobę, tymczasem tempo to było dwukrotnie wyższe, a zdarzały się miejsca, gdzie pracowały w tempie około 30 metrów na dobę.
Drążenie pod nasypem PKP
Ostatni tydzień był dla Marii nie lada wyzwaniem, bowiem drążenie przebiegało pod nasypem linii kolejowej wiodącej z dworca Warszawa Wschodnia w kierunku Gdańska. Za nią już ruszyła Anna. Maria przekroczyła granicę Targówka i znalazła się na Pradze Północ. W drugim tygodniu sierpnia pokonała rekordową odległość 205 metrów, co oznacza, że jej średnie dobowe tempo wyniosło wówczas 29,2 metra. Dziś Maria znajduje się już w połowie drogi do stacji Szwedzka. Na odcinku od stacji Targówek do stacji Szwedzka tarcze pokonają dłuższy dystans niż ten, który już pokonały między stacjami Trocka i Targówek. Maria wydrąży prawy tunel długości 659 metrów, Anna lewy tunel długości 646 metrów.
Nie tylko drążenie
Równolegle z drążeniem tuneli trwały intensywne prace budowlane na stacjach. Na stacji Targówek (C17) wykonano 90% izolacji na stropie głównym, 50% słupów na komorze rozjazdów, kontynuowano budowę uziemienia korpusu stacji oraz tzw. połączeń wyrównawczych. Zakończono budowę 40-otworowej kanalizacji teletechnicznej na stropie korpusu stacji i rozpoczęto układanie w niej kabli. Na stacji Trocka (C18) trwało wykonywanie słupów docelowych stacji, zakończono budowę ścian szybu windowego, kończono wykop podstropowy do poziomu -1 na torach odstawczych, trwało wykonywanie izolacji stropu górnego na torach odstawczych, rozpoczęto wykonywanie przyłączy wodno-kanalizacyjnych dla stacji w pobliżu torów odstawczych.
Wolniej na Woli
Na zakończenie drążenia tuneli w tym roku nie można liczyć na zachodnim odcinku II linii metra na Woli. Tam drążenie nawet się nie rozpoczęło. W miniony piątek wykonawca zachodniego odcinka II linii metra wprowadził zmiany w organizacji ruchu na Kasprzaka w pobliżu Karolkowej. Powstanie tam szyb wydobywczy dla tarcz TBM. Fragment północnej jezdni Kasprzaka za skrzyżowaniem z Karolkową zostanie zamknięty. Ruch w kierunku Bemowa będzie się odbywał tymczasową jezdnią z dwoma pasami ruchu. Jadący w kierunku centrum także będą mieli do dyspozycji dwa pasy ruchu, z zakazem skrętu w lewo, w Karolkową. Kolejna zmiana to możliwość skrętu w lewo w Kasprzaka na skrzyżowaniu tej ulicy ze Skierniewicką.
Mieszkańcy Woli, przede wszystkim lokatorzy budynków przy Górczewskiej i Ciołka, narzekają na hałasy podczas budowy stacji Księcia Janusza. Szczególnie narzekają na hałasy nocne, kiedy to po 22, w upalne wieczory sierpnia ruszały betoniarki i ciężki sprzęt. Jak twierdzą budowniczy, niestety inaczej się nie dało, bowiem w ciągu dnia, przy ekstremalnie wysokich temperaturach beton wiąże zbyt szybko. Ponadto rozpoczętych ścian szczelinowych nie można zostawiać do wykonania na dzień następny ze względu na zagrożenie dla pracowników, ale i ze względu na zagrożenie dla budynków sąsiadujących z tak głębokimi wykopami. Takie są niestety niedogodności budowy metra w żywej tkance miejskiej.
(egu)