Tak przyjaciele Żabińskich nazwali willę, położoną blisko wejścia do Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego, w której w 1931 roku zamieszkał dyrektor Ogrodu Jan Żabiński z żoną Antoniną i synkiem. Historię tego obiektu oraz działalności państwa Żabińskich można było poznać na otwarciu sezonu WOZ 29 kwietnia.
W części artystycznej spotkania dla ok. 300 osób zaprezentował się zespół Warszawskie Combo Taneczne m.in. piosenkami: „Grunt to rodzinka”, „La Paloma”, „Rum Helka” „Czarnoksiężnik”. Wystąpili: Wojtek Traczyk (kontrabas) Maurycy Idzikowski (trąbka), Sebastian Jastrzębski (gitara) i Jan Młynarski śpiew. W drugiej części koncertował Wojciech Olejniczak.
Podczas spotkania można było obejrzeć wnętrze willi z mnóstwem pamiątek rodziny Żabińskich: książek, zdjęć, rysunków, rzeźb m.in. Karola Kossaka, inspirowanych wizytami w ZOO.
Była także okazja do poznania i rozmów z osobami działającymi na rzecz rozwoju ZOO, m.in. dyrektorem WOZ Andrzejem Kruszewiczem, Ewą Zbonikowską-Rembiszewską – prezesem działającej od 27 lat Fundacji Rozwoju Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego PANDA.
Paweł S. Sysa, przewodniczący Rady Naukowej WOZ, powiedział nam: „Przepiękny ogród to rozkosz dla oczu i dla ducha, zobaczyć zwierzęta w tak pięknej zieleni, kwiatach i przestrzeni.”
W uroczystości czynny udział wziął Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy oraz działacze Towarzystwa Przyjaciół Pragi.
Historii warszawskiego ZOO poświęcona jest książka „Azyl” Diane Ackerman.
Można się z niej dowiedzieć że „w zbombardowanym i zrytym pociskami Warszawskim Ogrodzie Zoologicznym Jan i Antonina Żabińscy podczas niemieckiej okupacji zdołali ocalić przed śmiercią kilkadziesiąt osób, udzielając im schronienia w domu, piwnicach i pustych klatkach po zwierzętach.”
Autorka wprowadza nas w świat fascynującej kobiety - Antoniny Żabińskiej, zapomnianej „żony Noego”, która, ryzykując życiem, wraz z mężem prowadziła arkę, ratującą ludzi i zwierzęta”.
Obecny na spotkaniu 80-letni Tirosh Moshe opowiedział, jak trafił tu, mając 6 lat, z rodzicami i 4-letnią siostrą: „Antonina wyszła naprzeciw nas. Jakbym widział anioła! Zrozumiałem, że jesteśmy ocaleni.”
Wojna przerwała rozwój Ogrodu Zoologicznego. Teresa Żabińska, córka Antoniny i Jana przypomniała, jak rodzice starali się potem o pieniądze na rewitalizację Ogrodu. Ojciec był w AK, walczył w Powstaniu Warszawskim, potem został wywieziony do Niemiec, wrócił na przełomie lat 1945/46. Do końca 1951 roku był dyrektorem ZOO; potem rodzina została zmuszona do opuszczenia willi. Jan Żabiński został uhonorowany medalem „Sprawiedliwy wśród narodów świata.”
Obecnie działa Klub Miłośników Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego. Można dołączyć do tego grona, kontaktując się z paniami: Bożeną Krzemińską (tel. 664 954 083) lub Olgą Zbonikowską (tel.603 059 758).
Następne spotkanie miłośników Warszawskiego Ogrodu Zoologicznego planowane jest we wrześniu br. Warto zajrzeć na: www.zoo.waw.pl.
K.