Inicjatywa Mieszkańców Warszawy
W ostatnim czasie dużo medialnego zamieszania wywołały wypowiedzi przedstawiciela Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych, twierdzącego, że Rada Warszawy, zobowiązując się do realizacji określonych inwestycji drogowych, nie zabezpiecza odpowiedniego finansowania. Czyli krótko mówiąc – mami mieszkańców obietnicami bez wystarczającego pokrycia w funduszach. Miało to dotyczyć zwłaszcza tak ważnych inwestycji, jak przebudowa ul. Kołacińskiej. Sprawa ta wywołała niepokój lokalnych samorządowców oraz mieszkańców, dlatego 20 marca zorganizowałem spotkanie z wiceprezydentem Warszawy Michałem Olszewskim, odpowiedzialnym za miejskie inwestycje drogowe, aby wyjaśnił wszystkim tę sprawę.
Stanowisko wiceprezydenta Olszewskiego było następujące: zmieniła się polityka inwestycyjna miasta. W zamierzeniu jej autorów ma ona stać się bardziej elastyczna, co ma wyeliminować w przyszłości sytuacje, że wykonanie budżetu inwestycyjnego oscyluje w granicach kilka-kilkunastu procent, co jest wynikiem dramatycznie słabym. W tym celu do Wieloletniej Prognozy Finansowej, będącej długoterminowym planem inwestycyjnym miasta, wpisuje się teraz pakiety inwestycyjne wraz z estymacją ich całościowych kosztów. Przykładowo, na Białołęce w jednym pakiecie znalazła się budowa ulic: Białołęckiej, Kątów Grodziskich, Kołacińskiej, Szynowej, Małej Modlińskiej oraz skrzyżowanie Ostródzka-Zdziarska. Całkowitą wartość prac wyceniono na 45 mln zł. Ale jest to jedynie wartość szacowana. Jeśli okaże się większa, to ma zostać uzupełniona z budżetu Warszawy, jeśli mniejsza – środki zostaną uwolnione. Wiceprezydent Olszewski stwierdził, że inwestycje nie są zagrożone, a celem miasta jest wykonanie ich do 2019 roku.
Mam nadzieję, że tak faktycznie będzie. Nie wyobrażam sobie, aby miasto miało się nie wywiązać ze swoich zobowiązań. Zwłaszcza, że wspomniane inwestycje są niezbędne, a mieszkańcy, m.in. przy wsparciu mojego stowarzyszenia, walczyli o nie latami. Mieszkańców nie interesuje, czy polityka inwestycyjna miasta jest taka czy inna. Liczy się efekt, o który zabiegaliśmy i na który wszyscy niecierpliwie czekamy.
Piotr Basiński
radny Dzielnicy Białołęka
Stowarzyszenie
„Inicjatywa Mieszkańców Warszawy”
Koło
„Inicjatywa Mieszkańców Białołęki”