Przychodnia dla Zwierząt
Proszę Szanownych Państwa, kiedy obecny strażnik Konstytucji służył do mszy, ja poznawałem zakazaną wówczas historię totalitarymu. Po 90% czystce nie tylko w armii, jeden z generałów w Pałacu Prezydenckim pokazał Konstytucję decydentom. Bezrefleksyjny prezydent oznajmia nam, że wszystko jest w porządku, bo nie ma wakatów. Nie ma też problemu z ministrem o najmniejszym zaufaniu społecznym i z jego Flapem. Komu służysz Andrzeju Duda? Na rozkaz Stalina jego ministranci wymordowali całą kadrę dowódczą i zagłodzili miliony ludzi. W państwie absurdu nie ma wakatów, niczego nie ma poza uwłaszczającym się absurdem.
Konsekwencje absurdu są jak konsekwencje ugryzienia przez kleszcze. Często prowadzą do patologii. U psów najczęściej występującą chorobą pokleszczową jest babeszjoza. Odpowiedzialny za nią jest pierwotniak, powinowaty do krwinek czerwonych. Pasożyt dostaje się do krwioobiegu podczas ssania krwi przez kolejne stadia kleszczy. Aby kleszcz odpadł od krwiodawcy, wykonuje czynność podobną do wymiotowania. Podczas tej odrzutowej czynności zarazki dostają się do naczynia krwionośnego. Babeszja dostaje się do wnętrza erytrocytu i mnoży przez podział. Kiedy w krwince jest sześć, by powstało dwanaście babeszji, krwinka pęka. Dwanaście babeszji atakuje dwanaście krwinek i tak, aż wydolność organizmu się nie skończy. Wewnątrz zwierzaka rozgrywa się prawdziwy dramat. Miliony krwinek rozpadają na coś, co przypomina fusy od kawy. Początkowo wyłapuje śledziona, która wraz wątrobą dokonuje recyclingu do kwasów żółciowych. Aliści kiedy magazyn zostanie zapełniony, gruz krwinkowy wpływa do nerek. Łatwo ten etap poznać, ponieważ mocz staje się coraz ciemniejszy. Niestety, kanaliki nerkowe ulegają zapchaniu i nastaje bezmocz. Dalszy ciąg tego horroru nastąpi.