Inicjatywa Mieszkańców Warszawy

Droga do sukcesu

Na początku listopada br. miałem przyjemność reprezentować stowarzyszenie „Inicjatywa Mieszkańców Warszawy” na XI Kongresie Obywatelskim pt. „Dojrzali Polacy – lepsza Polska”. Chciałbym podzielić się z Czytelnikami kilkoma wnioskami z kongresu, które pomogą wskazać podstawę dla (jeszcze większego) sukcesu, który jako Polacy możemy odnieść – i to zarówno w skali międzynarodowej, ogólnokrajowej, jak i lokalnej.

Najbardziej interesujące było dla mnie otwierające przemówienie dr Jana Szomburga, inicjatora kongresu i prezesa Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Wymienił on 4 cechy Polaków, które uważa za nasze swoiste przewagi konkurencyjne:

1. Przedsiębiorczość

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że jest to nasza mocna strona. Należy jak najbardziej premiować osoby, które podejmują ryzyko i wychodzą ze swoimi inicjatywami. Mam nadzieję, że planowane podwyżki podatków dla przedsiębiorców nie dojdą do skutku. Byłoby to poważne podcięcie skrzydeł tym grupom społecznym, które są kołem zamachowym rozwoju gospodarczego.

2. Pracowitość

Według badań spośród krajów UE najwięcej godzin w tygodniu pracują Grecy i Polacy. Liczy się jednak nie tylko ilość, ale i jakość. Nasza wydajność z pewnością jest wyższa niż w wielu innych krajach, chociaż i u nas jest pod tym względem spore pole do poprawy. Co jednak najważniejsze, Polakom autentycznie „się chce”.

3. Kreatywność

Pod względem nieszablonowego, niestandardowego myślenia jesteśmy na pewno w czołówce. Ta nasza cecha determinuje też naszą skłonność do przedsiębiorczości.

4. Zarządzanie/organizacja

Dla wielu może to być zaskakujące, ale organizacyjnie jesteśmy już wysoko, a powinniśmy być jeszcze wyżej. Dr Szomburg dokonał w tym punkcie porównania organizacji turniejów piłkarskich Euro 2012 i 2016, które wyszło na naszą korzyść. Dobrze wypadamy też w takich branżach, jak telekomunikacja czy sektor bankowy.

Wykorzystanie w większym stopniu naszych atutów sprawi, że odniesiemy (jeszcze większy) sukces na rynku globalnym, ale także lokalnie. I dotyczy to nie tylko gospodarki.