Inicjatywa Mieszkańców Warszawy

Postawmy na komunikację szynową

Jednym z bezwzględnych priorytetów Warszawy w kształtowanej właśnie strategii naszego miasta do 2030 roku powinna być komunikacja. Proponuję, aby położyć nacisk na naziemną komunikację szynową.

W Warszawie budowa metra idzie jak po grudzie. Na pewno częściowo jest to związane z pozostawiającymi wiele do życzenia działaniami władz Warszawy. Jednak należy również pamiętać o strukturze geologicznej naszego miasta, która jest mało korzystna dla realizacji takich inwestycji, jak budowa metra.

Według ekspertów warto w Warszawie stawiać na naziemną komunikację szynową, taką jak kolej czy szybki tramwaj. Przede wszystkim jest to inwestycja dużo tańsza niż metro. Według danych ZTM całkowity koszt projektu „Budowa centralnego odcinka II linii metra” to prawie 6 mld zł. Za niewiele ponad 6-kilometrowy odcinek! Natomiast rozbudowa linii o 3 kolejne stacje (Szwedzka, Targówek, Trocka) o długości 3,2 km to kolejny miliard złotych. Drogo! Co oczywiście nie oznacza, że należy z budowy metra rezygnować w ogóle. Uważam, że każda licząca się metropolia powinna je mieć. Powinno ono stanowić komunikacyjny rdzeń miasta. Natomiast naziemny transport szynowy, dobrze zintegrowany z liniami metra, może znakomicie uzupełniać metro i docierać w najodleglejsze części miasta.

Komunikacja tramwajowa jest nawet kilkanaście razy tańsza. Dobrze pokazały to analizy prowadzone w Krakowie, z których wynikało, że za 1 km metra w tym mieście można mieć 20 km szybkiego tramwaju. Natomiast koszty obsługi metra są 5-krotnie wyższe niż tramwaju.

Szybki tramwaj łączy w sobie cechy metra i tramwaju. Jego przebieg jest maksymalnie bezkolizyjny (poprzez wykorzystanie wiaduktów, tuneli itd.), co sprawia, że jedzie się bez zbędnych postojów. A przesiadka z metra do takiego tramwaju nie powinna się różnić od przesiadki z jednej do drugiej linii metra. Warto również lepiej wykorzystać i rozwinąć kolej na terenie Warszawy. Dzięki temu możemy uzyskać ekologiczny, niedrogi i wygodny transport.