XIX sesja Rady Dzielnicy Białołęka
Pierwsza od momentu powołana nowych władz Białołęki sesja rady dzielnicy, zwołana z inicjatywy Anny Majchrzak, za nami. Nie pojawili się na niej radni Platformy Obywatelskiej.
Prawdopodobną przyczyną ich nieobecności było zapowiadane przez opozycję wygaszenie mandatu radnego PO Waldemara Roszaka, które nota bene znalazło się w porządku obrad sesji. Jako przewodniczący komisji inwestycyjnej nie powinien wedle opozycji pracować w firmie deweloperskiej, która w Białołęce realizuje wiele inwestycji mieszkaniowych. Z prostego powodu – oczywisty konflikt interesów.
Owa firma deweloperska to JW Construction, które istotnie prowadzi w Białołęce bodaj najwięcej inwestycji mieszkaniowych, zaś wpływ radnego Roszaka na tworzenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego jest niezaprzeczalny i choć prawnik warszawskiego ratusza, a także koledzy radnego z klubu PO twierdzą, że konfliktu nie ma, opozycja ma odmienne zdanie.
Dzień wcześniej, na sesji zwołanej przez Wiktora Klimiuka, uznawanego za przewodniczącego rady przez wojewodę mazowieckiego i radnych klubu PiS oraz Klubu Radnych Niezależnych, zaś nieuznawanego przez władze Warszawy i radnych PO, radny Waldemar Roszak również został odwołany. Obu uchwał odwołujących radnego nie uznają ani nowe władze dzielnicy ani klub PO.
Na temat sporu wokół Białołęki pisaliśmy przez kilka miesięcy. Zainteresowanych tematem odsyłamy do wcześniejszych publikacji NGP.
Podczas sesji przegłosowano również uchwałę w sprawie konsultacji społecznych dotyczących zasad obrotu lokalami komunalnymi. Z porządku sesji zdjęto uchwałę dotyczącą budżetu i uchwałę w sprawie wskazania przedstawicieli rady dzielnicy do Białołęckiej Rady Seniorów ze względu na uwagi biura prawnego.
(egu)