Praski folwark
„O, nierządne królestwo i zginienia bliskie,
Gdzie ani prawa ważą, ani sprawiedliwość
Ma miejsca (...) – ale wszystko złotem kupić trzeba.”
Jan Kochanowski „Odprawa posłów greckich”.
Gdyby nasi radni zechcieli poświęcić tej lekturze czas tracony na bezwartościowe spory, rozgrywki, wytykanie błędów poprzednikom, obecne realia w naszej dzielnicy wyglądałyby zupełnie inaczej. Moim zdaniem ci, w których rękach spoczywa władza, powinni mieć na uwadze przede wszystkim dobro dzielnicy i jej mieszkańców, nie zaś upajać się własną „potęgą”, czy utrzymywać stanowiska za wszelką cenę.
Dobro dzielnicy i jej mieszkańców powinny być dla sprawującego władzę naczelnym, często nawet jedynym kryterium, a jedynym sędzią jest odpowiedzialność za podejmowane decyzje.
Nowe porządki
Domysły stały się faktem. Zbyt wnikliwa analiza Zespołu Kontrolnego Komisji Rewizyjnej i złożony protokół z kontroli ZGN, który odsłonił niewygodne tematy, stały się bezpośrednią przyczyną odwołania z członkostwa w komisji radnej niezależnej, Przewodniczącej zespołu i jednocześnie komisji rewizyjnej, bez podania merytorycznego uzasadnienia. Czyżby nowe standardy? Czy takie standardy (z praktyki Rady m.st. Warszawy) miał na myśli burmistrz Dzielnicy Praga Północ, zamierzając wprowadzać zmiany?
Protokół z kontroli wykazał, jakie zadania zostały wykonane należycie, a w jakich popełniono błędy, niekonsekwencje czy zaniedbania. Jest materiałem, z którego należy wyciągnąć wnioski na przyszłość. Wskazuje, w jakich obszarach należy przeprowadzić działania naprawcze. Tym bardziej, iż na tej jednostce (ZGN) spoczywa odpowiedzialność za realizację zadań Zintegrowanego Programu Rewitalizacji m.st. Warszawy w zakresie naszej dzielnicy. Praga Północ została bowiem objęta rewitalizacją jako obszar priorytetowy - kryzysowy. Obszar ten stanowi 58,6% powierzchni całej dzielnicy. To właśnie tu znajdują się budynki komunalne w bardzo złym stanie technicznym, brakuje w nich podstawowych udogodnień: ciepłej wody czy centralnego ogrzewania; to właśnie tu odnotowuje się brak poczucia bezpieczeństwa, to właśnie tu brakuje atrakcyjnych miejsc w przestrzeni publicznej i zagospodarowania przestrzennego, to właśnie tu jest duże nasilenie problemów społecznych. Czy ZGN podoła odpowiedzialności, skoro m.in. w ubiegłym roku nie podłączono 27 budynków komunalnych do miejskiej sieci c.o., tak jak to było w planach?
Czyżby radni koalicji rządzącej na Pradze Północ zapomnieli, że miarą dojrzałości i mądrości człowieka jest umiejętność wzięcia odpowiedzialności za swoje postępowanie, a zarządzanie wymaga myślenia w dwóch czasach jednocześnie - zarówno w teraźniejszości, jak i przyszłości? Teraz jest czas działania. Jeśli istnieje jakakolwiek szansa na pomoc w działaniach, należy ją wykorzystać, bez względu na przynależność polityczną. Czy nowa władza nie powinna świecić przykładem i działając zgodnie z literą prawa, pozostawić po sobie jak największą spuściznę?
Jeżeli obecna koalicja nie weźmie odpowiedzialności za podejmowane decyzje, jeśli nadal będzie uprawiać strategię szukania winnych na zewnątrz i zamiatania problemów pod dywan, to straci na tym dzielnica i jej mieszkańcy, a pieniądze i czas przeznaczony na rozwój dzielnicy zostaną roztrwonione. Jak twierdził Wiliam Szekspir: „Najlepszych ludzi uformowało naprawianie własnych błędów”.
Naiwnością jest myślenie, że w dobie internetu i powszechnego dostępu do informacji wyborcy nie dowiedzą się o prowadzonych działaniach. Podczas ostatniej sesji Rady Dzielnicy wprowadzono system głosowania elektronicznego H.E.R. Miejmy nadzieję, iż wkrótce prażanie będą mogli oglądać obrady rady online w internecie.
Małgorzata Markowska
radna niezależna
w Dzielnicy Praga Północ
malgorzata.h.markowska@gmail.com