Począwszy od 19 listopada w praskim Koneserze zaczęła działać społeczność startupowa. Początkujący przedsiębiorcy mogą rozwijać tu swoje pomysły, otrzymywać wsparcie od pracowników, mentorów oraz partnerów Google’a, a także budować relacje z innymi firmami oraz inwestorami.
Campus Warsaw, usytuowany na terenie Centrum Praskiego Koneser przy ulicy Ząbkowskiej 27, został oficjalnie otwarty 19 listopada. W uroczystości otwarcia tej pierwszej w Europie Środkowo-Wschodniej wylęgarni start-upów Google’a uczestniczył wicepremier Mateusz Morawiecki, minister Wojciech Kolarski, prezes EMEA Business & Operations Matt Brittin, władze miasta i dzielnicy, przedstawiciele dyplomacji oraz przyszli użytkownicy.
Spotkanie poprowadził Rafał Plutecki, dyrektor nowego Campusu Google, który w wirtualnej wycieczce oprowadził zebranych po inspirującej przestrzeni praskiego inkubatora biznesu. Później można było obejrzeć, jak dawny biurowiec „Konesera” zaadaptowano na potrzeby młodych przedsiębiorców.
Do ich dyspozycji oddano 1600 metrów kwadratowych przestrzeni, podzielonej na trzy piętra. Tuż po wejściu trafiamy do Campus Cafe, która ma być sercem całej placówki. To tutaj będą odbywały się spotkania między inwestorami, partnerami i startupami. Tutaj prawdopodobnie będą też zapadały najważniejsze dla młodych przedsiębiorców decyzje.
Na parterze ulokowano ponadto pokój szkoleniowy, gdzie organizowane mają być warsztaty i spotkania z mentorami. Codziennie mają być w tym miejscu organizowane spotkania z autorytetami z różnych dziedzin. W ramach wsparcia pracownicy Google’a będą spotykali się ze startupowcami i pomagali im w rozwoju firm. Polski oddział Google liczy setki osób, specjalizujących się w różnych zagadnieniach. Jednego dnia zatem będzie można tutaj spotkać specjalistów z zakresu prawa internetowego, a innego - marketingowców, speców od UX lub osoby zgłębiające tajniki monetyzacji. Przykładowo, podczas jednego z najbliższych spotkań w Campusie pojawi się szef YouTube’a na Centralną Europę. Największym pomieszczeniem na parterze jest sala konferencyjna, którą Campus ma udostępniać wszystkim chętnym do organizacji ciekawych wydarzeń.
Na pierwszym piętrze znajduje się przestrzeń co-workingowa, za którą odpowiada partner Google’a – firma TechHub. Każdy będzie mógł tutaj wykupić miejsce do pracy. Dostępne będą pakiety Flex oraz Resident. W ramach pierwszego wynajmujący nie ma przypisanego na stałe biurka i może pracować w Campusie przez maksymalnie 20 godzin tygodniowo w godzinach 9:00-18:00. Drugi - daje własne biurko i niemal nieograniczoną swobodę 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Na tym piętrze poza pomieszczeniem dla pracowników Campusu, znajdziemy również specjalne pokoje służące do spotkań, dyskusji i integracji. Mają one bardzo lokalne nazwy, nawiązujące do przeszłości „Konesera”: Luksusowa, Dębowa, Siwucha, Bycza itp.
Drugie piętro to dalsza część przestrzeni co-workingowej oraz kolejne pokoje spotkań. Warto nadmienić, że TechHub nie będzie tutaj udostępniał jedynie miejsc do pracy. Ideą Campusu ma być integrowanie startupowców i budowanie wzajemnie inspirującej się oraz wspierającej społeczności, bowiem u podstaw rozwoju działających tutaj firm ma leżeć wymiana pomysłów oraz szeroko pojęta współpraca.
Trzeba tu zaznaczyć, że o ile za przestrzeń co-workingową musimy zapłacić, to przynależność do społeczności Campusu jest całkowicie bezpłatna. Każdy może do niej dołączyć rejestrując się na campus.co/warsaw i zapewniając sobie w ten sposób wstęp do sieci campusów na całym świecie. Aktualnie społeczność liczy już ponad 1,5 tys. osób, z czego 21% to kobiety, co jest świetnym wynikiem, biorąc pod uwagę fakt, że Campus Warsaw dopiero rusza.
Campus Warsaw ma szansę stać się jednym z najważniejszych ośrodków wspierających innowacje w kraju. Biorąc pod uwagę, że na świecie istnieją zaledwie cztery inne placówki tego typu, jest to niesamowita szansa dla polskich startupów oraz wszystkich, którzy marzą o stworzeniu czegoś innowacyjnego lub po prostu poszerzeniu horyzontów i zdobyciu nowych doświadczeń. To również szansa dla warszawskiej Pragi, bo wiadomo, że za Campusem Warsaw przyjdą tutaj inne firmy oraz powstaną nowe miejsca pracy. I choć w tej chwili, jak powiedział podczas otwarcia Campusu wicepremier Mateusz Morawiecki „ta część Warszawy jeszcze pięknie nie wygląda”, to na pewno zmieni się w prężną dzielnicę młodej przedsiębiorczości.
Joanna Kiwilszo