25 grudnia wchodzi w życie ustawa o prawach konsumenta. Zmiany w przepisach chronią między innymi konsumentów, zawierających umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, np. przez Internet lub w swoim mieszkaniu; dlatego warto już dziś się z nimi zapoznać.
W ostatnich latach, na łamach gazety wielokrotnie opisywaliśmy przypadki działalności nieuczciwych akwizytorów, którzy żerując na niewiedzy i naiwności starszych ludzi, „wciskali” im różne produkty po zawyżonej cenie. Tak było z przedstawicielem firmy Aqua Life, rozprowadzającym z 7-krotnym przebiciem filtry do wody. Zmanipulowani klienci podpisywali podsunięte im, napisane malutkim druczkiem papiery, często nie wiedząc, jaka jest ostateczna cena produktu. Nie orientowali się również, że istnieje możliwość odstąpienia od tak zawartej umowy. Nowe przepisy o prawach konsumenta, które wchodzą w życie 25 grudnia br., mają przeciwdziałać takim sytuacjom.
Ustawa o prawach konsumenta wdraża do polskiego porządku przepisy Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europy w sprawie praw konsumentów, które będą obowiązywać we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Zmienią się zasady dotyczące sprzedaży poza lokalem przedsiębiorstwa, przez Internet, na pokazach, prezentacjach, a także w sklepach tradycyjnych. Najważniejsze zmiany to:
1. Wydłużenie czasu na odstąpienie kupującego od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość (np. przez Internet, na pokazie lub w domu) z 10 do 14 dni.
2. Jasna informacja o cenie towaru i wszelkich kosztach związanych z ewentualnym jego zwrotem. Przepisy nowej ustawy mają ułatwić konsumentom zorientowanie się, jeszcze przed zawarciem umowy, jakie koszty rzeczywiście będą musieli ponieść w związku z zawieraną umową – przedsiębiorca będzie bowiem zobowiązany do poinformowania konsumenta w jasny sposób o wszystkich kosztach wynikających z umowy. Oznacza to wprowadzenie dodatkowego obowiązku informacyjnego dla przedsiębiorców.
Ponadto, nowa ustawa konsumencka zwalnia konsumenta od obowiązku ponoszenia kosztów, związanych ze zwrotem rzeczy w przypadku skorzystania z prawa odstąpienia, jeżeli konsument nie został poinformowany przez przedsiębiorcę o obowiązku poniesienia tych kosztów.
3. Większa swoboda w wyborze dochodzenia swoich praw w przypadku wady produktu. Należy też zwrócić uwagę na zmiany w procedurze reklamacyjnej wadliwego towaru. W świetle nowych przepisów, składając reklamację, konsument będzie miał prawo żądać od sprzedawcy jednej z czterech rzeczy:
- naprawienia wady,
- wymiany towaru na nowy,
- obniżenia ceny,
- lub, gdy wada jest istotna, odstąpienia od umowy i zwrotu pieniędzy.
Wybór żądania należy do konsumenta. Jeżeli przedsiębiorca nie zgodzi się z tym wyborem, będzie mógł zaproponować inne rozwiązanie. Jednak, gdy rzecz ponownie się zepsuje lub sprzedawca nie wywiąże się ze swoich obowiązków i nie usunie wady, klient ma prawo żądać obniżenia ceny lub zwrotu pieniędzy i jego roszczenie musi być spełnione.
Jeszcze jedna zmiana przepisów dotyczy potwierdzenia na piśmie zgody na zakup towaru. Chodzi o powiedzenie przez telefon słowa „tak” przy zawieraniu transakcji na odległość. To „tak” trzeba będzie potwierdzić na piśmie.
- To bardzo ważna zmiana pro konsumencka – zaznacza Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Od 25 grudnia 2014 roku nieudana transakcja w internecie lub niepotrzebny zakup od akwizytora nie będą stanowić sytuacji bez wyjścia. Obowiązująca od tego dnia ustawa oznacza lepszą niż dotychczas ochronę konsumentów i daje im możliwości dochodzenia swoich praw.
Joanna Kiwilszo