Kierowcy odetchnęli z ulgą. Od ponad dwóch tygodni na Most Północny estakadą z Wisłostrady można wreszcie wjechać dwoma pasami ruchu. Przedtem tworzyły się tam w godzinach szczytu gigantyczne korki.
Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy. Jadąc tamtędy nie mogłem wyjść z podziwu nad brakiem pomyślunku odpowiedzialnych za organizację ruchu. I taką refleksję miałem zawsze. Jeden ciasny pas, na drugim barierki, coś nieprawdopodobnego. Takie rzeczy to tylko w Polsce. Teraz korki są znacznie mniejsze. Brawo, wreszcie ktoś ruszył głową – mówi jeden z kierowców.
Drugi pas został więc uruchomiony ku radości kierowców, ale powód do niej będziemy mieli tylko w czasie przebudowy Trasy AK i Mostu Grota Roweckiego, a ściślej w czasie, kiedy zamknięty jest wjazd na Grota z Wisłostrady w kierunku z centrum do Marek. Potem sytuacja powróci do normy. Dlaczego? Zapytaliśmy o to Małgorzatę Tarnowską z Biura Komunikacji Społecznej GDDKiA, która powiedziała: Organizacja ruchu na estakadzie wjazdowej na Most Północny została tymczasowo zmieniona w związku z zamknięciem łącznicy wjazdowej na Most Grota, prowadzącej ruch z centrum w kierunku Marek. W kwestii utrzymania obecnej, tymczasowej organizacji ruchu proszę się zwrócić do Zarządu Dróg Miejskich i do Inżyniera Ruchu m.st. Warszawy, który zatwierdza projekty organizacji ruchu.
Zgodnie z sugestią GDDKiA zwróciliśmy się z powyższym pytaniem do Biura Rzecznika Prasowego ZDM, gdzie usłyszeliśmy: Będziemy obserwować ruch na estakadzie wjazdowej na Most Północny od strony Bielan i wsłuchiwać się w głosy kierowców. Jeśli uznają oni, że poszerzenie estakady o drugi pas znacząco usprawnia komunikację i likwiduje korki, Inżynier Ruchu m.st. Warszawy utrzyma to rozwiązanie również po remoncie Trasy AK, czyli na stałe.
(egu)