Wszyscy zainteresowani nabrali wody w usta i nikt – ani władze miasta, ani wykonawca – nie chce przyznać tego, co wydaje się nieuchronne. Nie uda się zakończyć prac przy budowie II linii metra do 30 września, widać to gołym okiem. Realny scenariusz to zakończenie prac tuż przed wyborami samorządowymi, a zważywszy na odbiory, jak wieść niesie, pojedziemy II linią metra na początku 2015.
8 września nie doszedł do skutku dzień otwarty na budowie II linii ze względu na prace elektryczne prowadzone na stacji Nowy Świat – Uniwersytet. Dzień otwarty został przeniesiony na najbliższy weekend i można już będzie wówczas zobaczyć część docelowego oświetlenia stacji.
Perturbacje komunikacyjne
Ostatni tydzień sierpnia upłynął pod znakiem zmian komunikacyjnych na Rondzie Daszyńskiego, bowiem zamknięta została dla ruchu zachodnia strona ronda. To nie koniec zmian. W tym samym tygodniu dla ruchu zamknięto skrzyżowanie Nowego Światu i Świętokrzyskiej. Było to spowodowane pracami nad docelowym układem komunikacyjnym. Powstawała asfaltowa nawierzchnia i odtwarzane było torowisko tramwajowe na wysokości Ronda Daszyńskiego. Objazdem prowadzącym przez plac budowy metra pojechali kierowcy, którzy korzystali z Towarowej, jadąc w kierunku Placu Zawiszy. Ci którzy poruszali się w kierunku południowym, również byli zmuszeni do korzystania z przygotowanych objazdów.
Na Nowym Świecie i na Świętokrzyskiej poprawiana była geometria jezdni. Kierowcy jeździli więc objazdem ulicami Książęcą, Kruczkowskiego i Browarną lub Szpitalną i Mazowiecką.
Wielkie zmiany na stacji Stadion Narodowy
Na powierzchni dobrze widoczne są białe obudowy wentylatorów – wyrosły jak wielkie pieczarki po deszczu. Nocą będą one podświetlane, między nimi nasadzona zostanie zieleń i ustawione będą ławki. Warunki nie pozwalały tu na umieszczenie wentylatorów pod ziemią. Stadion Narodowy jest jedyną stacją, na której znajdują się one na powierzchni. Widoczne są zielone zejścia do stacji, dach przejścia z dworca kolejowego – stalowa konstrukcja, która będzie pokryta przezroczystą, zieloną, szklaną mozaiką. A pod ziemią? Antresola łącząca hale odpraw na poziomie -1 jest już całkowicie oszklona. Antresola będzie otwarta, dzięki czemu można będzie zajrzeć na poziom -2, czyli na perony. By zniwelować hałas z peronów, na górnym stropie montowane jest wygłuszenie stacji – podwieszany sufit, następnie celulozowy tynk akustyczny. Na metalowych profilach zawisną ponadto tłumiące dźwięk kubiki. W przypadku tej stacji – w kolorze zielonym, tak jak cały jej wystrój.
Testy ruchu na stacji ONZ
Cofamy się do ostatniej dekady lipca, kiedy to Rondo ONZ osiągało swój docelowy charakter komunikacyjny. Jezdnie muszą jeszcze otrzymać ostatnią warstwę asfaltu, trzeba zainstalować sygnalizację świetlną i oznakowania drogowe. Na przełomie sierpnia i września nasadzana będzie zieleń – klon pospolity, lipa i ozdobne krzewy, m.in. berberys i tawuła japońska. Na stacji pod ziemią trwają prace wykończeniowe, wszystkie systemy stacji przechodzą testy podczas ruchu pociągów. Obie podziemne kondygnacje są już gotowe – wyłożone posadzkami i płytami ściennymi, naprzemiennie czarnym, polerowanym kamieniem i taflami podświetlanego, mlecznego szkła. Schody ruchome są już obudowane kamieniem i wyposażone w poręcze, w hali odpraw zamontowano ekrany informacyjne dla pasażerów. Perony są już całkowicie gotowe.
(egu)