Obiektywny POradnik

Działania realne i populistyczne

Przedwakacyjny felieton należałoby poświęcić tematom lekkim, łatwym i przyjemnym, bo przecież lato i piękna pogoda w połączeniu z piłkarskim mundialem bardzo do tego nastrajają. Jednak mimo najszczerszych chęci zanurzenia się w detale futbolowej uczty, ważniejsze są sprawy, które powinny zajmować radnego. I choć z morza wielu kontrowersyjnych tematów wyłaniają się m in. uporczywe, ocierające się już chyba o mobbing zmuszanie po raz kolejny prof. Glińskiego do udziału w misji niemożliwej do wykonania, czy ostry atak SLD na innego profesora, który zgodnie ze swoim sumieniem odmówił zabicia nienarodzonego dziecka – to mimo że aż korci o komentarz, to rozsądniej będzie skupić się na sprawach lokalnych. A w ostatnim okresie dużo się dzieje, przynajmniej na Białołęce.

O tym, że na początku września oddane do użytku zostaną trzy nowoczesne szkoły podstawowe, to powszechnie wiadomo. Praktycznie zakończona jest modernizacja pełnowymiarowego boiska w Białołęckim Ośrodku Sportu. Doskonale widoczne gołym okiem są zaawansowane prace przy budowie linii tramwajowej na Tarchomin. To bardzo duże przedsięwzięcia i cieszy fakt, że mieszkańcy żyją tymi tematami, że zapisano do nowych szkół już setki dzieci, że w pobliżu budowy torowiska cały czas pojawiają się grupki ludzi z uwagą i ciekawością obserwujących prace przy tej strategicznej inwestycji. Ale to oczywiście nie wszystko, jest wiele innych działań, o których mówi się mniej, a jednak podnoszą one znacząco standard życia w dzielnicy. Dzięki staraniom zarządu dzielnicy i radnych Platformy Obywatelskiej po wakacjach zacznie działać kino z ambitnym repertuarem w ramach prestiżowej sieci kin studyjnych i lokalnych. Sala widowiskowa Białołęckiego Ośrodka Kultury po doposażeniu w specjalistyczny sprzęt audiowizualny, będzie służyć również jako kino. Przed kilkoma dniami oddaliśmy do użytku niezwykle funkcjonalny i nowoczesny plac zabaw w Parku Picassa. Ciekawostką jest jego podział na grupy wiekowe tak, że coś dla siebie znajdą maluchy, dzieci starsze, młodzież, a nawet dorośli, ponieważ jest także urządzenie do grillowania. W lipcu dodatkowo powstanie tu kolejna plenerowa siłownia. Ponadto, również w pobliżu Parku Picassa, powstała pierwsza białołęcka plaża. Na pobliski brzeg Wisły nawieziono tony piasku i amatorzy opalania oraz aktywnego wypoczynku nad wodą, będą mogli w gorące letnie dni oddać się swemu zamiłowaniu i przy okazji zagrać w siatkówkę plażową. Warto zwrócić uwagę, że jest to plaża, a nie kąpielisko.

Wszystkie te działania należą do kompetencji samorządu lokalnego i są jak najbardziej realne i potrzebne. Jednakże przy okazji pikniku rodzinnego z okazji 20-lecia Białołęki jedno z lokalnych ugrupowań postanowiło wykorzystać sytuację i przed zbliżającymi się wyborami zbić kapitał polityczny na nierealnej i nie do końca celowej inicjatywie. Zorganizowano zbiórkę podpisów pod petycją w sprawie budowy szpitala na Białołęce. Pomysł sam w sobie jest o tyle ciekawy, co bardzo kosztowny. Po pierwsze-budowa szpitala nie należy do zadań dzielnicy, a po drugie-musimy zdać sobie sprawę, że dzięki dobremu połączeniu z Targówkiem i Bielanami, dwa duże szpitale Bródnowski i Bielański, znajdują się o 10 minut jazdy samochodem z Białołęki. Priorytetami dla dzielnicy są przede wszystkim budowa następnych szkół i przedszkoli, dróg, chodników, kanalizacji. Jeśli chodzi o kwestie ochrony zdrowia, konieczne jest wybudowanie przychodni na Zielonej Białołęce i uruchomienie punktu nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej na bazie obecnej przychodni przy ul. Milenijnej. Rozmowy w tej sprawie z warszawskim Biurem Polityki Zdrowotnej są zaawansowane i spodziewamy się pomyślnego finału.

Cóż, sezon urlopowy w roku wyborczym nie musi być wcale martwy. Możemy liczyć się z tzw. festiwalem obietnic i pozornych działań, bo przecież nie kosztuje nic coś, za co nie bierze się odpowiedzialności. Dlatego warto wziąć poprawkę na to, że wśród zobowiązań realnych i priorytetowych, składanych przez władze Białołęki, będą się pojawiać pomysły i obietnice z gatunku science-fiction, o charakterze populistycznym i bez żadnego pokrycia. A tymczasem życzę wszystkim czytelnikom udanych i spokojnych wakacji.