W dniach 19 i 24 czerwca na Pradze Północ i Pradze Południe odbyły się zapowiadane konsultacje programu funkcjonalnego Muzeum Warszawskiej Pragi i założeń do scenariusza wystawy stałej. W spotkaniach wziął udział okrojony zespół Muzeum Warszawskiej Pragi z panią koordynator Aleksandrą Czyżewską oraz ich zwierzchność w osobach dyrektorów Ewy Nekandy-Trepki i Jarosława Trybusia z Muzeum Historycznego m.st. Warszawy.
Prażanie na swoje pierwsze muzeum czekają już bardzo długo. Pierwszy termin otwarcia zapowiadano na czas Euro 2012, teraz pojawiają się obietnice końca 2014, choć i tego terminu nie będzie łatwo dotrzymać. Inwestycja ta jest tak trudna, ponieważ poza problemami ze stanem zabytkowych murów, w powstaniu muzeum bierze udział wiele podmiotów – od Ministerstwa Kultury, poprzez Miasto Warszawa i jego agendy, Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta odpowiedzialny za prace budowlane, na Muzeum Historycznym i Muzeum Warszawskiej Pragi skończywszy - wyjaśniała koordynator Muzeum Warszawskiej Pragi, Aleksandra Czyżewska. Stwierdziła nawet, że jest to najtrudniejsze wyzwanie w jej dotychczasowej bogatej karierze zawodowej.
Rzeczywiście, sytuacja nie jest łatwa. Do tej pory nie udało się wyłonić wykonawcy koncepcji plastycznej ekspozycji stałej. Muzeum szykuje się do ogłoszenia trzeciego już konkursu. Wykonawca ma być wyłoniony na jesieni, a na początku przyszłego roku ma powstać docelowy projekt. Poprzedzi go druga tura konsultacji, zaplanowana na listopad. Konkursu nie ogłoszono w maju ani w czerwcu, ponieważ nie udało się zgromadzić wszystkich niezbędnych dokumentów, m.in. uaktualnionej wersji projektu budowlanego. Ostatnie zmiany na budowie wynikły z konieczności wykonania podjazdów dla niepełnosprawnych.
Gromadzenie zbiorów, rejestrowanie wspomnień, prowadzenie prac badawczych i udostępnianie ich efektów stanowią podstawowy zakres działań placówki muzealnej. Muzeum w nowej siedzibie będzie ponadto, na szerszą skalę niż dotychczas, prowadzić działania edukacyjne, inicjować dyskusje, np. na temat rewitalizacji, aktywizować mieszkańców. Ma być placówką otwartą na ich potrzeby. Do tej pory, to we współpracy z mieszkańcami powstało wiele ciekawych wystaw, prezentowanych w tymczasowych salach ekspozycyjnych w Koneserze. W nowym kompleksie muzeum za sprawą sali ekspozycji czasowych ta tradycja będzie kontynuowana. Ponadto muzeum zostanie wyposażone zarówno w sale wystawiennicze, nowoczesny magazyn zbiorów, bibliotekę, salę konferencyjną, jak i np. miejsce do prezentacji ginących zawodów. Aby ukierunkować jego prace, projektant ekspozycji będzie zaproszony także na budowę. Do konkursu mają przystąpić tylko interdyscyplinarne zespoły projektowe, zatrudniające także specjalistów innych dziedzin np. edukatorów i varsavianistów, aby koncepcję prezentacji zbiorów jak najbardziej wpisać w lokalny klimat.
Założenia do scenariusza zespół Muzeum Warszawskiej Pragi wypracowywał od kilku lat. Zyskały one konstrukcję trójdzielną. Będzie to opowieść o mieście na prawym brzegu z własną historią odrębnego organizmu miejskiego i jego upadku, następnie o powstaniu nowego miasta po zniszczeniu starego – wtedy to następuje jego najbardziej dynamiczny rozwój. Trzecia opowieść przedstawia miasto, którego nie zniszczyła wojna. To miasto współczesne, budzące liczne fascynacje. Uznanie wzbudził ogrom wykonanej pracy i doskonałe przemyślenie tematu.
Opowieść o prawobrzeżnej Warszawie będzie osnuta przede wszystkim wokół eksponatów – map, rycin, dokumentów, fotografii, przedmiotów codziennego użytku czy specjalnie wykonanej makiety, przedstawiającej Pragę w końcu XVIII wieku. Oprawa multimedialna ma być tylko ich uzupełnieniem.
Przygotowane przez zespół muzeum założenia tworzą opowieść misterną, wielopłaszczyznową i wielowątkową, którą można snuć na różne sposoby, i która zadowoli zarówno znawcę Pragi, jak i odwiedzającego muzeum przypadkowego turystę. Ogrom zamierzenia, w które wplata się zarówno rozwój przestrzenny, kolej, przemysł, handel, kultura, społeczeństwo i jego życie codzienne spowodował wątpliwości, jak to wszystko ukazać w wystawie stałej i czy np. więcej powierzchni nie poświęcić na wystawy czasowe, pozwalające lepiej naświetlić poszczególne wątki praskiej opowieści. Poszczególne miejscowości, które weszły później w skład Pragi, zachowały do dziś swoją odrębność, którą warto pokazać. Muzeum nie będzie obiektem dużym - z 300 m2 powierzchni 2/3 zajmą inne funkcje niż wystawiennicze. Opowieść będzie więc musiała wciągać widza w głąb, a nie tylko prowadzić od eksponatu do eksponatu. To wyzwanie dla projektanta ekspozycji.
W konsultacjach wzięli udział miłośnicy Pragi, inni muzealnicy, jak i potencjalni wykonawcy projektu ekspozycji. W dyskusji koncentrowano się nad jak najlepszym przygotowaniem założeń, aby konkurs przyniósł oczekiwane przez wszystkich rozstrzygnięcie. Nadal niewiele jednak wiadomo na temat wizji zmian planowanych przez Muzeum Historyczne, które z racji podległości będą dotyczyć także Muzeum Warszawskiej Pragi. Wiele obaw budzi także polityka personalna nowej dyrekcji. Zapytana o możliwość ponownego zatrudnienia przy tym projekcie Janusza Sujeckiego, jednego z inicjatorów powstania Muzeum Warszawskiej Pragi i obrońcy praskich zabytków, który został ostatnio zwolniony z Muzeum Historycznego, Ewa Nekanda-Trepka ucięła temat stwierdzając, że pytanie to nie dotyczy wystawy.
Choć konsultacje trwały oficjalnie do 1 lipca, wszelkie informacje, uwagi, wnioski na temat przyszłej ekspozycji można nadal zgłaszać zarówno drogą mailową, jak i bezpośrednio w tymczasowej siedzibie muzeum przy ul. Ząbkowskiej 23/25.
Na stronie internetowej www.muzeumpragi.pl muzeum można znaleźć założenia merytoryczne oraz kalendarium prawego brzegu. Mają się tam także pojawić sprawozdania z konsultacji i wszelkie nowe informacje.
Kr.