Rada wielu
Każda debata na temat prywatyzacji ma Polsce charakter ideologiczny. Liberałowie sprzedaliby wszystko i każdemu. Socjaliści nic i za żadne pieniądze. Skutki ich sporów ponosimy wszyscy. Kto płaci za nieprzemyślaną i chaotyczną prywatyzację? Pan płaci, pani płaci… społeczeństwo.
Klasyczna prywatyzacja przeprowadzana przez liberałów z UD/UW/PO i SLD odbywa się poprzez sprzedaż polskiego przedsiębiorstwa obcemu państwu. Nie wiadomo tylko, dlaczego nazywa się „prywatyzacją”. Tak oto Telekomunikacja Polska przeszła w ręce rządu Republiki Francuskiej, STOEN pod kontrolę Republiki Federalnej Niemiec a Elektrociepłownie Warszawskie pod kontrolę Królestwa Szwecji. Od Szwedów zostały niedawno odkupione przez PGNiG.
Wielokrotnie zabierałem glos w dyskusjach poprzedzających sprzedaż warszawskiego SPEC. Mówiłem o spółkach, które powinny być sprywatyzowane i o naturalnych monopolach, które według klasycznej liberalnej ekonomii powinny pozostawać pod kontrolą publiczną. Zaopatrzenie mieszkańców w ciepło to ustawowe zadanie gminy. Podobnie swego czasu sprywatyzowano STOEN, czyli sieci elektryczne. Według Najwyższej Izby Kontroli, prywatyzacja STOEN spowodowała zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego państwa. Niemiecki właściciel transferował zyski za granicę, nie inwestując w konieczne remonty (nie wspominając już o rozwoju) sieci. Skutki znamy – dwa wielkie warszawskie blackouty, ludzie uwięzieni w metrze i w windach, szpitale pracujące na dieslowskich generatorach.
Czy to samo czeka nas, jeżeli chodzi o zaopatrzenie stolicy w ciepło? Wszystko na to wskazuje. W piątek rano w pewnym bloku nie było ciepłej wody ani ogrzewania. Dalkia poinformowała, że naprawą spółka zajmie się… już w poniedziałek. Brakuje bowiem jakiegoś specjalistycznego wodomierza dla budynku. Trzeba go dopiero zamówić. Rozumiecie Państwo? Spółka o wartości 15 mld zł. kontrolująca jeden z największych rynków ciepła w Europie, nie ma w magazynie wodomierza dla zwykłego bloku.
Widać grupa Volia/Dalkia uwiklana w liczne skandale korupcyjne w całej Europie, biorąca także udział w konsorcjum budującym warszawską „Czajkę” ma ważniejsze zmartwienia. Na zakończenie polecam niemiecki film dokumentalny o tym koncernie pt. „Water makes Money”.
Maciej Maciejowski
radny Rady Warszawy
Praska Wspólnota Samorządowa
(Warszawska Wspólnota Samorządowa)
www.maciejmaciejowski.pl