Rada wielu
W sierpniu 2011 Rada m.st. Warszawy glosami PO wyraziła zgodę na zwolnienie mnie z pracy w TVP, gdzie byłem zatrudniony od 2009 r. Znalazłem tam pracę jako specjalista w sprawach mediów publicznych, po kilkuletnim zatrudnieniu w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
Wygrałem już proces cywilny z autorem szkalujących mnie artykułów, zawierających nieprawdziwe informacje o mojej pracy zawodowej. Były to paszkwile publikowane w „Gazecie Wyborczej” na polityczne zapotrzebowanie Platformy. Ciągle czekam na wykonanie wyroku: publikację przeprosin i wpłatę 10.000 zł na Caritas Diecezji Warszawsko - Praskiej.
Na początku grudnia wygrałem proces w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym z Radą m.st. Warszawy. Sąd stwierdził, że uchwała wyrażająca zgodę na zwolnienie mnie z pracy jest nieważna i nie podlega wykonaniu. Zdaniem sądu, rada powinna chronić radnego przed zwolnieniem z pracy wskutek jego działalności społecznej. Żadna gazeta o tym nie napisała…
Bezrobocie, konieczność samodzielnego reprezentowania się przed sądami z braku pieniędzy na adwokatów, odmowa pomocy prawnej ze strony wymiaru sprawiedliwości… Oczywiście, także brak wsparcia ze strony PiS, choćby konsultacji prawnej. Warto było to wszystko wytrzymać, by udowodnić, że Platforma nie ma prawa zwalniać z pracy ludzi o odmiennych poglądach politycznych.
Życzę Państwu na Boże Narodzenie radości, spokoju i sprawiedliwości!
Maciej Maciejowski
radny Rady Warszawy
Praska Wspólnota Samorządowa
www.maciejmaciejowski.pl