Obiektywny POradnik

Ostatni turniej burmistrza

Ubiegły weekend obfitował w ciekawe wydarzenia na Białołęce. Zaproszeń otrzymałem kilka, więc wybór nie był łatwy i miałem mały ból głowy, jak to wszystko pogodzić. No bo jak tu nie mieć dylematu, skoro wypadałoby być na 10. Dniu Białołęckiego Wolontariusza, niezręcznie byłoby nie przyjść na mikołajkowy turniej dla najmłodszych „Baw się razem z nami”, chętnie poszłoby się na wspaniały koncert „Wszystko jest muzyką” Waldemara Malickiego w BOK-u, a z kolei dużym nietaktem byłaby absencja na 3. Mikołajkowo-Charytatywnym Turnieju Piłki Nożnej „Dzieci-Dzieciom” rocznika 2002, zwłaszcza, jeśli udzieliło się tej imprezie patronatu. Dlatego będąc w tym społeczno-kulturalno-sportowym rozdarciu, wybrałem się na tę ostatnia imprezę, a na pozostałe wydarzenia wybrałi się inni radni lub członkowie zarządu dzielnicy.

Turniej piłkarski rocznika 2002 odbywał się po raz trzeci przy udziale PKS Agape Białołęka, Akademii Futbolu Be a Star – Wilczki i Białołęckiego Ośrodka Sportu. Patronatu udzielił także Burmistrz dzielnicy. Z roku na rok turniej ten nabiera rozmachu, jest coraz bardziej popularny w skali całego kraju i wzrasta jego ranga. Tym razem obok naszych chłopców z Agape, do rywalizacji stanęły tak wielkie kluby jak Legia Warszawa, Polonia, Śląsk Wrocław, Widzew Łódź, Korona Kielce czy Jagiellonia Białystok. Mecze były niezwykle ciekawe, a niektóre zagrania znamionowały wysoka klasę i wysokie zaawansowanie techniczne, świetnie rokujące 10-latkom na przyszłość. W przerwach między meczami odbywały się licytacje koszulek obecnych gwiazd ekstraklasy z autografami, a także innych gadżetów sportowych. Cały dochód w wysokości 7,6 tys. zł przekazany został na rzecz poszkodowanych przez los dzieci z Mikołowa, które od urodzenia nie są w stanie chodzić. Ubiegłoroczna zbiórka pozwoliła na zakup specjalnych wózków i opiekę rehabilitantów dla 3 dziewczynek. Jako zapalony kibic piłkarski wylicytowałem 2 koszulki, wspierając przy okazji tak szczytny cel. W sportowej rywalizacji na wysokim poziomie, zwycięzcą turnieju została Korona Kielce przed Widzewem i Śląskiem. Nasi chłopcy zajęli 6. miejsce, wyprzedzając 2 silne ekipy z Białegostoku. Zresztą wynik nie był tutaj sprawą najważniejszą. Ważny był udział, dobra zabawa i wsparcie charytatywne.

Tak się złożyło, że otwarcie tego turnieju było okazją do ostatniego publicznego wystąpienia burmistrza Jacka Kaznowskiego, który poinformował, że po 6 latach pełnienia tej funkcji odchodzi na inne odpowiedzialne stanowisko. Znany z zamiłowania do sportu burmistrz, z dużym wzruszeniem wspominał swoje działania na rzecz rozwoju dzielnicy, której poświęcił 20 lat życia. To właśnie w latach 1994-2002, za czasów kiedy był przewodniczącym rady, a Białołęka była gminą, nastąpił największy rozwój. Powstały piękne i funkcjonalne szkoły, powstały białołęckie ośrodki sportu i kultury, powstał ratusz, ścieżki rowerowe, drogi i kanalizacja. Po zmianie ustawy warszawskiej, kiedy gminy stały się dzielnicami bez własnego budżetu, o środki przydzielane z budżetu miasta było trudniej. Mimo wszystko udało się oddać do użytku szkołę przy Ostródzkiej z pełnym zapleczem, wyremontować szkołę nr 154 przy Leśnej Polanki, uruchomić jedno z najlepiej wyposażonych w Polsce Multicentrum przy Porajów czy unikalną bibliotekę multimedialną „Nautilus” przy Pancera. Udało się wyremontować i wyposażyć prawie wszystkie szkoły w sztuczne nawierzchnie trawiaste. Zrewitalizowany Park Henrykowski czy Skatepark to wręcz wizytówki Białołęki, niezwykle popularne i oblegane miejsca nawet przez przyjezdnych. Przed nowym burmistrzem Adamem Grzegrzółką i zarządem dzielnicy wciąż jednak stoją trudne wyzwania zwłaszcza, że wkraczamy w trudny okres dla finansów miasta. Należy zadbać przede wszystkim o kolejne remonty boisk i obiektów sportowych w BOS na Strumykowej czy w szkole nr 314 przy Porajów. Należy podjąć starania w celu wykorzystania terenów sportowych przy Polfie Tarchomin. Plany i wizualizacje na papierze prezentują się okazale. Trzeba przekuć je na rzeczywistość. Ze swojej strony deklaruję wsparcie w realizacji tych i innych inwestycji. Na odchodnym burmistrz Kaznowski poinformował, że do strategii rozwoju Warszawy na jego wniosek wpisana została budowa wielofunkcyjnej hali sportowej na 20 tys. osób na wzór paryskiej hali Bercy w rejonie fabryki domów przy Świderskiej. Ustępującemu burmistrzowi dziękuję za długoletnią pracę i wysiłek, a nowemu burmistrzowi życzę wytrwałości i sukcesów, aby ciągłość dobrych rządów została zachowana.