Chłodnym okiem

I po wakacjach

Kończy się sierpień, czego wyznacznikiem są moje kolejne urodziny. Wszystko, co dobre, a wakacje są jednym z najprzyjemniejszych okresów w ciągu lata, szybko przemija. Po wakacjach pozostają wspomnienia, co prawda dla wielu, którzy skorzystali z bankrutujących biur podróży, będą one mniej przyjemne.

Afera Amber Gold i powiązane z nią bankructwo tanich linii lotniczych OLT Expres łączy osoba wspólnego ich właściciela niejakiego Plichty. Wydarzenie to długo będzie się odbijało czkawką w rodzinie Tusków. Premierowi szykuje się burzliwy koniec parlamentarnych wakacji. Media już spekulują o jego ewentualnym następcy. Pojawia się nazwisko prezesa PAN prof. Michała Kleibera, w PO mocniej głowę zapewne podnosi Grzegorz Schetyna. Głęboko odetchnął zapewne prezes PSL Pawlak, bowiem teraz premier Tusk zepchnięty został do defensywy i wszelkie gadanie o kolesiostwie i nepotyzmie w PSL schodzi w koalicji na drugi plan. W czasie tej całej awantury strony wymieniły po razie, a opinia publiczna została poinformowana. Kurz powoli zaczyna opadać i nikt nawet się nie zająknie na temat jakichkolwiek zmian w uregulowaniach prawnych, które mogłyby powstrzymać taki proceder. Tak na marginesie, prezes Pawlak w sumie powinien być zadowolony, utrącony został jego najpoważniejszy konkurent w jesiennych wyborach PSL, od jego głosów zależy przyszłość Tuska i koalicji. Wpływy PSL zapewne się jeszcze się powiększą, w miejsce odwoływanych działaczy PO w radach nadzorczych spółek potrzeba fachowców, a takimi bratnia partia dysponuje.

Koniec wakacji także na Pradze. Wykonawcy spieszą się z zakończeniem planowanych remontów w placówkach oświatowych, środków nie było zbyt wiele, bo tylko 750 tysięcy złotych. W tym roku uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego w ZS 45 przy Jagiellońskiej 7. Ufam, że znajdujący się tam basen po zakończonym remoncie we wrześniu otworzy podwoje. Liczę, że poradnia psychologiczno- pedagogiczna przeniesie się do nowo wyremontowanych pomieszczeń przy Otwockiej 3. Tylko te dwa remonty pochłaniają w praskim budżecie ponad 7 milionów złotych. Na sierpniowej sesji będziemy, jako radni, starać się zasypać kolejne dziury w budżecie dzielnicy w oświacie, kulturze, gospodarce komunalnej - potrzeb jest bez liku. Pod koniec wakacji rozstrzygać się będzie także dalszy los Szpitala Praskiego, który władze miasta chcą przekształcić w spółkę. Ufff.

PS. Pozostał jeszcze jeden weekend, oby w lasach pokazały się grzyby.
 

Ireneusz Tondera
radny Dzielnicy Praga Północ
Sojusz Lewicy Demokratycznej
ireneusztondera@aster.pl