O warszawskiej Wiśle w Muzeum Pragi

W tymczasowej siedzibie Muzeum Warszawskiej Pragi odbyło się kolejne spotkanie towarzyszące wystawie „Leniwie czy z biglem”, prezentowanej w tymczasowej sali wystawowej w Koneserze. Tym razem Tadeusz W. Świątek i Rafał Chwiszczuk, pasjonaci i znawcy starej Warszawy przedstawili swój najnowszy album książkowy pt. ”Królowa Wisła”.

Prelegenci zabrali nas w świat przedwojennej, warszawskiej Wisły – pełnej parostatków przewożących wycieczkowiczów i piaszczystych plaż wypełnionych tłumem plażowiczów.

Album ma na celu ukazanie Wisły na jej warszawskim odcinku - jak na obu brzegach budowało się miasto i w jaki sposób ludzie na przestrzeni wieków korzystali z jej bogactw, możliwości i uroków. Prezentuje także warszawską żeglugę, przeprawy i mosty, firmy oraz ludzi, z rzeką związanych. Opisuje np. znany ród piaskarzy Matraszków, których potęgę zniszczono w PRL-u.

Część ze 140 ilustracji pochodzi z Archiwum Miasta st. Warszawy i nie była dotąd publikowana. W albumie znajdziemy np. rycinę Widok z Pragi z 1783, na której widać zabudowane wyspy na środku rzeki. Służyły one jako skuteczne schronienie podczas zarazy.

Od około 1822 roku istniała na Wiśle żegluga parowa. Pierwsze statki sprowadzone z Anglii były jednak za ciężkie i grzęzły na mieliznach. Wielkim entuzjastą żeglugi był Andrzej hr. Zamoyski, który sam zaczął parostatki budować. Były one istnymi dziełami sztuki, bowiem Zamoyski zatrudniał najlepszych artystów do ich zdobienia oraz używał najlepszych materiałów. Po Zamoyskim warszawską żeglugę rozwijała firma Fajansów. Przystani wodnych na lewym brzegu Wisły było w tym okresie bardzo wiele i cieszyły się dużym zainteresowaniem. Parostatki potrafiły z nich odpływać co 10 minut.

W Warszawie przed wojną było co najmniej kilkanaście plaż miejskich i prywatnych. Znana była plaża braci Kozłowskich przy Saskiej Kępie, gdzie chętnych z lewego brzegu dowoził prywatny omnibus, była tam również szkoła pływania. W latach 1922-44 działała plaża miejska tzw. Poniatówka, zarządzana przez rodzinę Dreczyńskich. Posiadała szatnie, zatrudniała własną pielęgniarkę, ratowników, oferowała też dancing. W tym czasie oferta atrakcyjnego wypoczynku po obu stronach rzeki była bardzo wyrównana.

Nie mogło też zabraknąć zdjęć mostów. O fotografie mostu Kierbedzia sprzed jego wysadzenia w 1915 jest dużo trudniej niż z czasów późniejszych, z dwoma przęsłami naprawionymi przez Niemców, ale o innym kształcie niż oryginalne. Był to pierwszy stały most, z pierwszą linią komunikacji miejskiej - tramwaju konnego. Most Poniatowskiego oddano w 1913, a już w 1915 został wysadzony przez wycofujących się Rosjan. Unikalna fotografia pokazuje, jak warszawiacy przeprawiali się wówczas przez Wisłę.

W albumie można zobaczyć także zdjęcia przedstawiające płonącą w 1870 roku ulicę Ząbkowską, Cmentarz Bródnowski u schyłku XIX wieku, koński targ na Pradze z początku XX wieku, czy rzeźnię praską, bardziej cywilizowaną niż ta znajdująca się wówczas na Solcu.

Album „Królowa Wisła” został wydany przez Fundację Cultus.

Kr.