Czajka w nowej odsłonie

Modernizacja Oczyszczalni Ścieków Czajka powoli dobiega końca. Czajka odbiera już ścieki z prawobrzeżnej części Warszawy i oczyszcza je zgodnie z parametrami zawartymi w kontrakcie z wykonawcą. Trwa uruchamianie i testowanie instalacji, które będą przyjmować ścieki z centralnych i północnych dzielnic lewobrzeżnej części Warszawy. Ścieki z tej części miasta popłyną do oczyszczalni późną wiosną tego roku. Zakład termicznej utylizacji osadów ściekowych jest już wyposażony we wszystkie urządzenia i instalacje. Niebawem rozpocznie się wstępny rozruch i testy urządzeń.

Już niemal zabytkowa, bo zaprojektowana w latach 70. ubiegłego wieku, budowana w latach 80. i oddana do użytku w 1991, Oczyszczalnia Ścieków Czajka, w dotychczasowym kształcie, przechodzi do historii. Położona w Białołęce, na blisko 53-hektarowym terenie, tej właśnie dzielnicy przysparzała najwięcej kłopotów. Latami, mimo licznych - drobnych i większych - zmian w procesie technologicznym, służących m.in. usuwaniu ze ścieków związków biogennych, nie udało się wyeliminować fetorów, które zasnuwały całą okolicę.

To już historia

Do "starej" oczyszczalni dopływały ścieki komunalne z prawobrzeżnej części stolicy i z gmin ościennych - Legionowa, Zielonki i Marek, a także dowożone były osady powstające podczas uzdatniania wody w Zakładzie Wodociągu Północnego w Wieliszewie. Ścieki poddawane były procesom mechanicznego i biologicznego oczyszczania. Osad ściekowy podlegał fermentacji, zaś powstający w tym procesie biogaz był wykorzystywany do celów grzewczych. Zastosowane rozwiązania techniczne oczyszczalni były dostosowane zasadniczo jedynie do redukcji związków węgla organicznego. Częściowe modernizacje funkcjonujących w oczyszczalni obiektów technologicznych nie mogły doprowadzić do osiągnięcia nowoczesnych standardów i norm, ze względu na ograniczenia wynikające z określonej konstrukcji "starej" oczyszczalni. Stąd konieczność wielokrotnie w przeszłości oprotestowywanej przez mieszkańców Białołęki - modernizacji i rozbudowy Oczyszczalni Ścieków Czajka. Nadrzędnymi celami owej modernizacji było dostosowanie do europejskich norm i standardów oczyszczania ścieków, zwiększenie przepustowości z 240 tys. m3 na dobę do 435 tys. m3 na dobę, umożliwienie przyjmowania ścieków (poza tymi z prawobrzeżnej Warszawy) z centralnej i północnej części lewobrzeżnej Warszawy, dostosowanie oczyszczalni do przyjmowania maksymalnego przepływu wraz z wodami deszczowymi.

- Realizacja części obiektów Oczyszczalni Ścieków Czajka, umożliwiających przyjęcie ścieków z prawobrzeżnej Warszawy i ich oczyszczanie do parametrów zgodnych z kontraktem jest zakończona, wszystkie obiekty tej fazy inwestycji zostały uruchomione. Stan zaawansowania obiektów drugiej fazy realizacyjnej, tzn. tych, które są konieczne do osiągnięcia pełnej projektowanej przepustowości oczyszczalni - jest wysoki. Zakończone są zasadnicze prace, właśnie trwają próby instalacji. Reasumując - zakład oczyszcza już ścieki z prawobrzeżnej części Warszawy i jest przygotowywany do przyjęcia ścieków z centralnych i północnych dzielnic położonych na lewym brzegu miasta. Ścieki z tej części Warszawy popłyną do oczyszczalni późną wiosną - mówi Małgorzata Wojewódzka z Zespołu Prasowego MPWiK.

Po modernizacji

"Nowa" Czajka to nowe urządzenia i procesy technologiczne, które pozwalają na oczyszczanie ścieków zgodne z europejskimi normami. Pierwszy etap to oczyszczanie mechaniczne - ścieki podawane są najpierw na kraty, następnie do piaskowników i na zakończenie do osadników wstępnych. W drugim etapie ze ścieków są usuwane azot i fosfor. Operacja odbywa się w tzw. basenach osadu czynnego, zaś proces usuwania odbywa się drogą biologiczną. Osadniki wtórne to kolejne urządzenie, do którego kierowane są ścieki. Osady stopniowo opadają na dno zbiornika. W obiektach i urządzeniach gospodarki osadowej, które stanowią część układu technologicznego oczyszczalni, osady ściekowe, "wyprodukowane" w procesie oczyszczania, są poddawane stabilizacji i odwodnieniu. Powstający na tym etapie biogaz jest wykorzystany do produkcji energii cieplnej i elektrycznej, która służy urządzeniom i instalacjom oczyszczalni. Takie swoiste perpetuum mobile.

Wszystkie obiekty i urządzenia oczyszczania wstępnego i gospodarki osadowej, są całkowicie zhermetyzowane. Powietrze odprowadzane z tych obiektów jest uzdatniane przy użyciu skomplikowanego systemu filtrów i chemicznych neutralizatorów. Odpady technologiczne powstałe w procesie oczyszczania ścieków i przeróbki osadów ściekowych, niebawem będą termicznie przetwarzane, w nowo wybudowanej, spełniającej wszelkie normy ochrony środowiska spalarni, o której szerzej w dalszej części tekstu.

Istotny fragment większej całości

Modernizacja i rozbudowa Czajki to znaczący fragment gigantycznej inwestycji Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, przy współudziale finansowym Unii Europejskiej. Projekt nosi nazwę "Zaopatrzenie w wodę i oczyszczanie ścieków w Warszawie". Jest to strategiczne dla miasta, największe w Europie przedsięwzięcie z zakresu ochrony środowiska, współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Spójności. W IV fazie tego projektu znalazła się budowa kanału przesyłowego ścieków z lewobrzeżnej Warszawy, pod dnem Wisły. Czytelnicy zapewne pamiętają opisywany przez nas niedawno tunel, który drążyła gigantyczna tarcza TBM (ang. Tunnel Boring Machine), zbudowana specjalnie do tego celu. Warto przypomnieć, jak ważny dla miasta jest ten tunel. To nim lada chwila popłyną do Czajki ścieki z centralnej i północnej części lewego brzegu; te, które dotychczas wpływały do Wisły nieoczyszczone, co było niechlubnym ewenementem na skalę europejską. W tej samej IV fazie znalazła się budowa całego układu przesyłowego ścieków. W pierwszym etapie był to układ przesyłowy długości ok. 5,7 km, wykonany w całości w Białołęce. Trasa kolektora o średnicy wewnętrznej 2800 mm, została poprowadzona wzdłuż ulic Myśliborskiej, Światowida, Produkcyjnej, Modlińskiej i Mehoffera-Bis, do Oczyszczalni Ścieków Czajka. W drugim etapie, o długości ok. 2,5 km, układ przesyłowy miał swój początek na Bielanach, biegnąc potem w 600-metrowym tunelu pod dnem Wisły, dalej przez Białołękę, by połączyć się z kolektorem wybudowanym w pobliżu skrzyżowania Myśliborskiej, Świderskiej i Obrazkowej. 500 ton osadów na dobę

Co zrobić z taką ilością osadów ściekowych? 500 ton na dobę to 180 tys. ton w skali roku. Do tego należy dodać 8 tys. ton odpadów technologicznych m.in. piasku i materiału z odtłuszczaczy. Do wywiezienia takiej ilości odpadów potrzeba rocznie 8 tys. samochodów ciężarowych z naczepami. Codziennie z oczyszczalni musiałyby wyjeżdżać 22 samochody. To gigantyczny problem, bowiem ograniczeniem dla wywozu osadów jest tzw. zasada bliskości. Co to oznacza w praktyce? Osady muszą być zagospodarowywane gdzieś w pobliżu oczyszczalni. Dodatkowo ten proces musi spełniać restrykcyjne rygory bezpieczeństwa ekologicznego i bezpieczeństwa eksploatacji. Sprostać tym rygorom może jedna tylko technologia - termiczne przetwarzanie osadów ściekowych. Dlatego właśnie w Czajce powstała Stacja Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych. Tylko tym sposobem można radykalnie zmniejszyć objętość i ilość powstających osadów, ograniczyć ruch wielkich samochodów ciężarowych, które musiałyby przemierzać białołęckie ulice.

Wszyscy mamy w pamięci protesty mieszkańców Białołęki, którym bardzo się nie podobało lokalizowanie stacji termicznego przetwarzania w Czajce. Obawiali się dodania do jednej niedogodności - fetoru ścieków, drugiej - zanieczyszczeń powietrza powodowanych przez spalarnię.

Prawo dotyczące ochrony środowiska jest twarde, zaś wymóg zastosowania najnowocześniejszych technologii spalania jest bezwzględny. Krajowy Plan Gospodarki Odpadami i Krajowy Program Oczyszczania Ścieków Komunalnych, jednoznacznie określają jako podstawowy kierunek zagospodarowania komunalnych osadów ściekowych, wytwarzanych przez duże miasta, ich termiczne przekształcanie w wydzielonej instalacji. Są kraje - np. Szwajcaria - w których wprowadzono całkowity zakaz postępowania z osadami w sposób inny niż ich termiczne przekształcanie. W Niemczech, USA i Francji przetwarza się w ten sposób po 30% osadów ściekowych, w Szwajcarii i Danii 40%, zaś w Japonii - 55%.

Best Available Techniques

To europejski standard (BAT), służący określaniu wielkości emisji zanieczyszczeń dla większych zakładów przemysłowych w Unii Europejskiej i zarazem określający najlepsze dostępne dla tych zakładów technologie, w tym również technologie służące utylizacji odpadów. Zgodnie z prawem, stacje termicznego przetwarzania osadów, powinny spełniać najbardziej wyśrubowane wymagania ochrony środowiska, wynikające z norm i przepisów Unii Europejskiej. Zasadę BAT zastosowano wybierając technologię dla spalarni, która powstała w Czajce. Rekomendowaną technologią jest w tym przypadku złoże fluidalne, czyli potocznie mówiąc - piec fluidalny. Wysoka efektywność spalania i niewielka ilość spalin - oto podstawowe zalety tej technologii. Piec fluidalny spełnia restrykcyjne wymogi standardów emisyjnych, charakteryzując się niską emisją szkodliwych składników do atmosfery, dając możliwość przetwarzania wszystkich odpadów powstających w procesie oczyszczania ścieków (zarówno osadów, jak piasków i tłuszczów), zapewniając niezawodność pracy i wysoką efektywność energetyczną. Poza odpadami z Czajki będą tu trafiać również odpady z Oczyszczalni Ścieków Południe.

Zanim rozpocznie się proces spalania osadów ściekowych, muszą one być doń przygotowane, co oznacza podsuszanie. Zakład termicznego przetwarzania osadów jest wyposażony m.in. w dwa piece ze złożem fluidalnym, w trójstopniowy, zaawansowany system oczyszczania spalin. Podsuszanie osadów sprawia, że spalanie może przebiegać samoistnie, bez potrzeby dostarczania paliwa zewnętrznego. Paliwo gazowe posłuży wyłącznie do rozruchu instalacji. Powstająca w procesie spalania wysokoenergetyczna para wprawi w ruch układ turbino-generatorów, stając się źródłem energii cieplnej i elektrycznej, które będą wykorzystywane zarówno na potrzeby zakładu termicznego przetwarzania osadów, jak i całej oczyszczalni. Spalarnia w Czajce będzie jedyną w Polsce instalacją, w której zastosowano skojarzoną produkcję energii cieplnej i elektrycznej (przy użyciu turbiny parowej). Dzięki temu znajdzie się w elitarnym gronie spalarni zaliczanych do źródeł tzw. zielonej energii. Proces spalania jest całkowicie zhermetyzowany, zaś powstające w jego wyniku popioły będą zestalane na miejscu. Dzięki spalaniu i zestalaniu masa odpadów zmniejszy się 10-krotnie.

- Nie mogę jeszcze z całą odpowiedzialnością powiedzieć, kiedy ruszy spalarnia osadów ściekowych. Nasi technolodzy niechętnie operują terminami. Wszystko jest już gotowe: budynek, elewacje, dach. Wewnątrz są zainstalowane wszystkie urządzenia, trwa montaż kabli zasilających i sterowniczych. Lada chwila rozpoczną się testy i próbne uruchomienie pieca. Są to długotrwałe procesy, więc trudno wyrokować. Nie chcemy popędzać technologów - zastrzega Małgorzata Wojewódzka z Zespołu Prasowego MPWiK.

Jak zapewnia inwestor, MPWiK, zastosowana technologia umożliwi osiągnięcie poziomu emisji substancji szkodliwych - niższego nawet niż wymagane przez polskie prawo i normy Unii Europejskiej. Dzięki tej inwestycji Warszawa znajdzie się w gronie tych miast europejskich, które w sposób nowoczesny zagospodarowują osady ściekowe. Zmodernizowana i rozbudowana Oczyszczalnia Ścieków Czajka nie powinna już przysparzać problemów mieszkańcom Białołęki.

Elżbieta Gutowska

12611