Stanowisko Społecznych Rad Kombatanckich Prawobrzeżnej Warszawy: Pragi Północ, Targówka i Pragi Południe w sprawie wniosku o likwidację pomnika "Braterstwa broni" powszechnie nazywanego "Czterech Śpiących".

Fanatyzm wciąż groźny

Od paru miesięcy trwa awantura o pomnik "Czterech Śpiących".

Dziwne, ale nazywające się kombatantami "Krakowskie Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych" wnioskuje i żąda jego usunięcia w Warszawie, bo to im przeszkadza w Krakowie. Możliwe że tak, bo nam Kombatantom Prawobrzeżnej Warszawy pomnik ten nigdy nie przeszkadzał, ale na odwrót dla nas i trzech powojennych pokoleń prażan był i jest symbolem naszej praskiej tożsamości i rozpoznawalnym symbolem Pragi.

W sukurs krakowskim "kombatantom" z podobną argumentacją wystąpiły osoby powołujące się na rzekome poparcie kombatantów Pragi Północ, w tym lokalne organizacje struktur Światowego Związku Żołnierzy A.K. oraz społeczne poparcie prażan, czego dowodem było zebranie podobno aż 4 tysięcy podpisów poparcia, które wraz ze swoją petycją skierowali do Rady Warszawy.

Oświadczamy, że argumentacja przeciwników pomnika i autorów wniosku o jego usunięcie jest bzdurna, pozbawiona jakichkolwiek merytorycznych podstaw, ma charakter wybitnie polityczny, a u wielu osób wszczynających tę awanturę jest pewnego rodzaju osobistą obsesją i fanatyzmem. Praskie środowiska kombatanckie nie angażowały się i nie angażują w spory polityczne. Wyrażamy tylko swoje stanowisko w szeregu spraw o charakterze społecznym, ale w tym konkretnym przypadku zmuszeni jesteśmy do przedstawienia swoich racji i przeciwstawić się fanatyzmowi.

Stanowisko środowisk praskich kombatantów, reprezentowanych przez Społeczne Rady Kombatanckie Dzielnic: Pragi Północ, Pragi Południe i Targówka, w skład których wchodzą przedstawiciele wszystkich środowisk kombatanckich prawobrzeżnej Warszawy: 6/XXVI Obwód Światowego Związku Żołnierzy A.K.; Koło praskich Powstańców Warszawskich; Praskiego Związku Inwalidów Wojennych; Rejonu Pragi Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych; Praskiego Związku Sybiraków; praskich struktur Związku Żołnierzy Wojska Polskiego; Stowarzyszenie Pamięci gen. Berlinga, Koło Stowarzyszenia Synów Pułku i zaproszone do współpracy ze Społeczną Radą Kombatancką Towarzystwo Przyjaciół Warszawy Oddział Bródno i praski Oddział LOK, które reprezentują ponad 5 tysięcy członków, kombatantów II wojny światowej - jest jednoznaczne.

Stanowisko to aprobuje i popiera Mazowiecki Wojewódzki Zarząd ZKRPiBWP z siedzibą w Warszawie

Odrzucamy z całą stanowczością podejmowane próby i inicjatywy zmierzające do usunięcia pomnika "Czterech Śpiących". oświadczamy, że wszelkie powoływanie się na poparcie tej bzdurnej inicjatywy przez kombatantów praskich jest nieprawdziwe i wprowadza społeczność praską i warszawską w błąd.

Z upoważnienia praskich struktur ŚZŻAK oświadczamy, że struktury te nigdy i nikogo nie upoważniały do powoływania się na ich poparcie w tej bzdurnej inicjatywie, a powoływanie się autorów tych wniosków na poparcie praskich struktur ŚzŻak jest oczywistą nieprawdą. Nasza ocena roli tego pomnika w architekturze praskiej i warszawskiej jest następująca: Pomnik nie stanowił i nie stanowi symbolu dominacji b. władz radzieckich i ich ideologii.

Nie stanowił i nie stanowi symbolu działalności represyjnej organów represji b. ZSRR wobec mieszkańców Pragi.

Pomnik to symboliczne oddanie hołdu za ofiarę krwi poległych 600 tysięcy żołnierzy radzieckich i dziesiątki tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego, którzy zginęli na polskiej ziemi w walkach o wyzwolenie naszego kraju z potwornej niemieckiej okupacji, żołnierzy którzy walczyli i ginęli nie w imię określonej ideologii, ale w imię wyzwolenia kraju i odzyskania jego niepodległości.

To hołd oddany tym młodym żołnierzom, którzy ofiarą swojego życia nie tylko wyzwolili nasz kraj od hitlerowskiej przemocy, ale uratowali od śmierci, poniewierki i poniżania miliony Polek i Polaków.

Wreszcie, pomnik to symbol wspólnych zmagań zbrojnych aliantów - żołnierzy Wojska Polskiego i żołnierzy b. Armii Radzieckiej z armią hitlerowskich zaborców i zabójców.

Czy jest ktoś uczciwy, kto zaprzeczy tym oczywistym faktom nawet w warunkach zakłamywanej historii?
Ten symboliczny pomnik ma jeszcze jedną szczególną cechę: był pierwszym pomnikiem, który stanął w odbudowującej się Warszawie jako hołd poległym oraz żyjącym uczestnikom wspólnych walk z niemieckim faszyzmem i jego zaborczą armią. Został odlany w zakładach pokonanego hitlerowskiego państwa w pobliżu Berlina, z metalu, który wcześniej stanowił uzbrojenie hitlerowskiej armii. To również symbol.

Dlatego pytamy: komu i dlaczego pomnik ten przeszkadza, pomijając osobiste animozje tych, którzy o to występują? Przypominamy im równocześnie, że gdyby nie ofiara poległych, którym pomnik oddaje hołd, zapewnie nie mieliby możliwości z tak bzdurnymi wnioskami występować. Społeczne Rady kombatanckie Pragi Północ, Pragi Południe i Targówka oświadczają, że powoływanie się na społeczne poparcie tych bzdurnych inicjatyw jest dużym nadużyciem ze strony ich autorów. Powoływanie się na cztery tysiące podpisów popierających inicjatywę nijak ma się do ogółu ponad pół miliona mieszkańców dzielnic: Praga Północ, Praga Południe i Targówka, a tych nikt nie pytał o zdanie i stanowisko w tej sprawie. Określone stanowisko i ewentualne decyzje w tej sprawie powinny być poparte większościowym stanowiskiem społeczności praskiej, jeżeli nie szerokim sondażem to na pewno referendum. I tego się domagamy od Rady Warszawy przed powzięciem jakichkolwiek decyzji.

Od dłuższego czasu przyzwyczailiśmy się do niepoważnych, a nawet głupich i bezsensownych inicjatyw i wniosków środowisk "Krakowskiego Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych" nie mających wiele wspólnego z kombatanckim rodowodem. Uwłaczają one godności i historycznym zasługom tysięcy kombatantów - weteranów, uczestników II wojny światowej.

Społeczne Rady Kombatanckie Dzielnic: Praga Północ i Targówka apelują do Rady Warszawy o bezapelacyjne odrzucenie propozycji i wniosków składanych rzekomo w imieniu środowisk kombatanckich o usunięcie pomnika "Czterech Śpiących", gdyż środowiska te są zdecydowaie i jednoznacznie im przeciwne. Nasza wiedza w tej materii upoważnia do stwierdzenia, że są to inicjatywy osobiste fanatycznie nawiedzonych osób, nie mające nic wspólnego ze społecznym poparciem.

Z upoważnienia Społecznych Rad Kombatanckich:
Pragi Północ - płk dr inż. Czesław Lewandowski
Pragi Południe - płk Paweł Kruczyk
Targówka - lek med. Benedykt Kuprianowicz

8222