Sterylizacja zwierząt - mity i fakty

Marzec za pasem i może niedługo usłyszymy "marcowe koty"… Pewnie dlatego ten właśnie czas został wybrany na Miesiąc Sterylizacji. To akcja, którą parę lat temu zainicjowało Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt ARKA. Na terenie całego kraju niektóre kliniki weterynaryjne zgodziły się wykonywać zabiegi sterylizacji psów i kotów po preferencyjnej cenie, żeby zachęcić opiekunów do zabezpieczenia swoich zwierząt przed niepotrzebnym rodzicielstwem (szczegóły na stronie: www.arka.strefa.pl).

Wielu właścicieli czworonogów wzdraga się przed taką decyzją, twierdząc, że ewentualny przychówek przekażą w "dobre ręce". Czy na pewno? Czy nawet jeśli uda się im znaleźć chętnych na szczeniaki lub kociaki, mogą być pewni, że gwarantują potomkom swojego pupila dobre życie i bezpieczeństwo? Bardzo wiele cudownych maluchów, gdy zaczynają sprawiać kłopoty lub znudzą się obdarowanym, zostaje porzuconych, właściciele pozbywają się ich jak niechcianych zabawek.

Do polskich schronisk trafia co roku ok. 100 000 zwierząt. Wegetują tam w smutku, tęskniąc za prawdziwym życiem i miłością. Często nigdy nie doczekają się szczęścia, że ktoś je zauważy i zabierze do swojego domu. Tysiące niechcianych nowo narodzonych poddawanych jest eutanazji lub okrutnie zabijanych, wyrzucanych w workach do śmietników czy na ulicę, porzucanych w lesie albo humanitarnie przynoszonych do schronisk. Tysiące trafi do schronisk komercyjnych, stając się źródłem dochodu dla ich właścicieli. Ich los w tych przybytkach to koszmar, piekło na ziemi zgotowane przez człowieka. Większość z nich umiera w cierpieniu z głodu, od pasożytów, nie leczonych chorób bądź zagryzają się wzajemnie, walcząc o przetrwanie w zabójczych warunkach. Im szybciej skończą życie, tym większy zysk z takiego biznesu, bo pieniądze na przyjęte do "schroniska" zwierzę gmina płaci jednorazowo. Przerażające?

To my, dopuszczając bezmyślnie do rozmnożenia naszych podopiecznych dajemy na to przyzwolenie, bo prawda jest taka, że liczba przychodzących na świat zwierząt jest wielokrotnie większa niż liczba chętnych i odpowiedzialnych osób, które ofiarują im domy.

Wokół zabiegu sterylizacji i kastracji narosło wiele mitów, które zniechęcają do tego zabiegu wielu opiekunów psów i kotów, a są zaprzeczeniem rzeczywistości. Poznaj fakty, odrzuć mity!

MIT: Suka czy kotka musi choć raz w życiu urodzić młode dla "zdrowia i szczęścia".

FAKT: Ciąża i poród są obciążeniem dla samicy, zwłaszcza, gdy jest zbyt młoda lub w starszym wieku oraz powodują zmiany hormonalne, które sprzyjają pojawianiu się tzw. ciąży urojonej. Około 30% suk ma komplikacje okołoporodowe, które mogą być zagrożeniem dla ich zdrowia.

MIT: Sterylizacja jest niebezpieczna dla zdrowia i życia zwierząt.

FAKT: Jest wręcz odwrotnie! U kastrowanych kocurów i psów oraz sterylizowanych kotek i suk dużo rzadziej zdarzają się nowotwory prostaty czy sutków. Eliminowane jest zagrożenie ropomaciczem - bardzo groźną chorobą, która rozwija się niezauważalnie, prowadząc do śmierci samicy.

MIT: Kastracja i sterylizacja negatywnie zmieniają charakter zwierzęcia, które staje się leniwe, traci czujność i instynkt łowiecki.

FAKT: Psy i koty po sterylizacji są stabilniejsze psychicznie, wytraca się ich agresja. Bardziej przywiązują się do opiekuna i łatwiej się uczą. Nie uciekają z domu pod wpływem instynktu, co nie naraża je na zaginięcie i nieszczęśliwy wypadek. Kocury nie znaczą terenu swoim zapachem i nie wdają się w bójki. kotki nie męczą się podczas częstych i długich rui.

MIT: Zwierzęta potrzebują przyjemności z seksu.

FAKT: Zwierzęta nie odczuwają własnej seksualności ani przyjemności z seksu. Do rozmnażania pcha je wyłącznie instynkt. Tak silny, że kotka decyduje się na akt seksualny, który jest dla niej bardzo bolesny.

MIT: Wystarczy pilnować suczkę przez te kilka dni cieczki, to nic trudnego.

FAKT: Najbardziej uważny właściciel nie zawsze jest w stanie upilnować swojego zwierzaka, wystarczy chwila nieuwagi. Nawet najbardziej posłuszna suczka ucieknie powodowana instynktem. Nawet najlepiej wyszkolony pies nie posłucha przewodnika, jeśli spotka suczkę z cieczką. Akt płciowy u psów jest dosłownie nierozerwalny.

MIT: Sterylizacja jest nienaturalna.

FAKT: Zwierzę udomowione nie żyje w zgodzie z naturą! Czy naturalne jest zabezpieczanie go przed pasożytami, szczepienie i leczenie? A czy naturalne jest topienie ślepych miotów lub inne sposoby pozbywania się ich? Sterylizacja jest najlepszym, najskuteczniejszym i najbardziej humanitarnym rozwiązaniem.

MIT: Zabieg sterylizacji jest ryzykowny.

FAKT: Sterylizacja lub kastracja to zabieg chirurgiczny, który wykonany w odpowiednich warunkach przez doświadczonego lekarza weterynarii jest bezpieczny dla zwierzęcia. Już na drugi dzień może ono normalnie jeść i wyjść na spacer.

MIT: Tylko młode zwierzęta warto sterylizować.

FAKT: Zabiegi mogą być przeprowadzane również u starszych zwierząt, tylko wtedy powinny być poprzedzone badaniem sprawdzającym jego stan zdrowia (badanie serca, krwi i moczu).

Istnieją również inne sposoby zapobiegające urodzinom psów i kotów, np. podawanie środków hormonalnych w postaci tabletek lub zastrzyków. Są one jednak uciążliwe w stosowaniu oraz nie tak bezpieczne i skuteczne jak sterylizacja.
- tabletki wymagają stałego, regularnego podawania,
- zastrzyki to duża jednorazowa dawka hormonów, stanowiąca ogromny szok dla organizmu samicy,
- środki hormonalne są dość drogie, a podawać je trzeba stale, przez całe życie samicy
- zaburzenia hormonalne wywołane podawaniem tabletek/zastrzyków bardzo poważnie zwiększają prawdopodobieństwo niebezpiecznych chorób - ropomacicza i nowotworów.

Bądź mądrym opiekunem. Na świecie jest stanowczo za dużo niechcianych zwierząt. Pamiętaj, że jesteś odpowiedzialny nie tylko za potomstwo, które urodzi twoja suka czy kotka, ale tez za młode, które spłodzi twój pies lub kocur.

Jeśli chcesz zaspokoić swój instynkt macierzyński, zapraszam do najbliższego schroniska. Tam zawsze znajdziesz zwierzaki, które potrzebują opieki i czułości.


Renata Markowska
Fundacja Noga w Łapę
www.nogawlape.org
7991