Z�a passa PiS

Im bli�ej do wybor�w samorz�dowych, tym gorsza jest pozycja PiS i ni�sze notowania sonda�owe. I nie bez powodu. Na jaw zaczynaj� wychodzi� kolejne brudy dotycz�ce jego dzia�aczy, dotychczas skrz�tnie ukrywane przed opini� publiczn�. Tak si� dziwnie z�o�y�o, i� wi�kszo�� afer zwi�zanych z dzia�aczami tej partii w Warszawie dotyczy�o spraw mieszkaniowych. Preludium stanowi�o ujawnienie przez media pod koniec ubieg�ego roku przydzia�u mieszkania dla by�ego dyrektora Zarz�du Dr�g Miejskich - Foty. Pan Fota wola� odej�� z pracy ni� odda� bezprawnie otrzymany lokal. Kolejny skandal to przydzia� lokalu w �r�dmie�ciu dla by�ej ju� przewodnicz�cej komisji mieszkaniowej tej dzielnicy, kt�rej nazwiska nie pomn�. Pani przewodnicz�ca po ujawnieniu afery zrezygnowa�a z pracy w komisji mieszkaniowej i dzia�alno�ci w PiS, ale radn� pozosta�a nadal. Miesi�c temu rozp�ta�a si� burza wok� przydzia�u mieszkania dla �ony tak�e ju� by�ego burmistrza Pragi P�noc Roberta Sosnowskiego - Edyty Sosnowskiej, zako�czona odwo�aniem wy�ej wymienionego z funkcji, kt�r� pe�ni�. Nie ucich�y echa tej afery, a pojawi�y si� kolejne dwie sprawy mieszkaniowe. Pierwsza na Woli, gdzie dyrektor gabinetu politycznego ministra sportu niejaki R�a�ski przedstawiaj�c fa�szywe o�wiadczenia uzyska� przydzia� na ponad 70-metrowe mieszkanie z mo�liwo�ci� wykupu na w�asno�� za u�amek procenta jego warto�ci. Przypomnie� w tej sprawie nale�y dziwn� zbie�no�� fakt�w. Pan R�a�ski ubiega� si� w 2002 roku o mandat radnego Woli z list PiS. O przydzia� mieszkania komunalnego wyst�pi� w lipcu 2005. Miesi�c wcze�niej burmistrzem tej dzielnicy zosta� Zdzis�aw Sipiera z PiS (poprzednio wiceburmistrz Pragi P�noc) zast�puj�c na tym stanowisku Andrzeja Borkowskiego z PO. Sprawy pana R�a�skiego na Woli dziwnie potoczy�y si�, nadzwyczaj szybko owocuj�c przydzia�em mieszkania dla zainteresowanego ju� w styczniu tego roku. Po ujawnieniu afery zaszokowany burmistrz Sipiera zapowiedzia� z�o�enie doniesienia do prokuratury w tej sprawie. Ciekawe, czy s�owa dotrzyma. Na Pradze Sipiera da� si� pozna� jako wyj�tkowy pedant, wnikliwie badaj�cy ka�d� spraw�. Czy�by na Woli utraci� instynkt?

Na kolejn� afer� nie musieli�my czeka� zbyt d�ugo. Pojawi�a si� bowiem sprawa przydzia�u mieszkania dla matki Liliany Zienteckiej, by�ej wiceburmistrz z ramienia PiS na Bia�o��ce, a obecnie dyrektor Biura Edukacji m.st. Warszawy. Pani Zientecka, onegdaj jako radna Bia�o��ki i cz�onek komisji mieszkaniowej tej dzielnicy, za�atwi�a przydzia� mieszkania dla mamusi, w kt�rym aktualnie zamieszkuje ...... jej by�y m��.

PiS-owi mo�na zarzuci� wiele, ale nie to, �e nie jest parti� prorodzinn�. Mieszkania dla siebie, dla �ony i mamusi - to zapewne jest zapisane w ich programie. O przepraszam, zapomnia�bym o mieszkaniu dla syna, kt�re pr�bowa� za�atwi� swojemu potomkowi by�y ju� wiceburmistrz Pragi Konopko i o praskim radnym wybranym z list LPR, obecnie w klubie PiS, Mioduszewskim. Pana Mioduszewskiego szufladkuj� w kategorii przydzia� dla siebie. Dwa lata temu wyst�pi� z takim wnioskiem do urz�du. Odmowna w�wczas decyzja wcale go nie zrazi�a, bowiem ostatnio j� ponowi�. To bardzo dla klubu PiS wa�ny radny - bez jego g�osu w radzie dzielnicy trudno o wi�kszo��. Pan Kazimierz to wie. Dzi�ki temu uzyska� posad� w Zarz�dzie Gospodarki Komunalnej. My wszyscy, prascy podatnicy, chc�c czy nie chc�c, sk�adamy si� od lat na jego pensj�. Obecnie Pan Kazimierz postanowi� po raz kolejny powalczy� o mieszkanie. Skoro cz�owiek widzi, jak wok� inni ludzie z PiS za�atwiaj� sobie mieszkania, to dlaczego nie on? Dlaczego nie ponownie teraz? Zapewne dlatego, �e ko�czy si� kadencja. P�niej b�d� wybory i nie wiadomo, czy radny Mioduszewski zostanie ponownie radnym, a nawet gdy zostanie, czy b�dzie potrzebny do wi�kszo�ci w radzie.

Zdenerwowanych Czytelnik�w pragn� jednak uspokoi� Pan Kazimierz ma pecha. Obecnie dziwnym zrz�dzeniem losu w komisji mieszkaniowej s� cztery osoby dwie z SLD i dwie z PiS. W tym sk�adzie abstrahuj�c od tego, �e przydzia� Panu Kazimierzowi nie przys�uguje, bo Pan Kazimierz nie spe�nia wymaganych kryteri�w, nie ma szans na pozytywn� opini� komisji.

Z�a passa nie opuszcza PiS tak�e w sprawach og�lnokrajowych. O swoje nadal dopominaj� si� pracownicy s�u�by zdrowia i g�rnicy. Trwaj� w ca�ym kraju spontaniczne protesty uczni�w i student�w przeciwko nominacji Romana Giertycha na wicepremiera i ministra edukacji, a swoj� drog� dziwne to PiS - owskie tanie pa�stwo, owa IV RP, w kt�rym jest a� czterech wicepremier�w, powsta�y nowe ministerstwa, powo�ano ca�e stada sekretarzy i podsekretarzy stanu, co zapewne wi��e si� z zatrudnianiem ca�ych tabun�w PiS-owskich urz�dnik�w. To Pan�w Kaczy�skich nie martwi. Jakby tego by�o ma�o PiS, d��y do zmiany ustawy o s�u�bie cywilnej w ten spos�b, aby mie� w ministerstwach i innych centralnych urz�dach nieograniczone mo�liwo�ci czystek kadrowych i zatrudnia� swoich. Powstaje CBA jako specs�u�ba PiS. Likwiduje si� WSI tworz�c dwie nowe s�u�by wywiadu i kontrwywiadu. PiS praktycznie przej�� kontrol� nad publiczn� telewizj�, a nied�ugo przejmie nad radiem. Ju� dawno ich dzia�acze zapewnili sobie niez�e posady w sp�kach Skarbu Pa�stwa i ten proceder trwa nadal. Panom Kaczy�skim marzy si� pe�nia w�adzy. Praktycznie ju� j� sobie zapewnili na czas tej kadencji parlamentu, wi���c ze sob� LPR i Samoobron�. Lecz czasami �ami� si� sojusze, a do g�osu dochodzi suweren, czyli nar�d, podejmuj�cy decyzj� w wyborach.

Ostatnio trwa tak�e z�a passa na gie�dzie i Mistrzostwach �wiata. Ta pierwsza idzie mocno w d�. Grube pieni�dze trac� inwestorzy indywidualni i instytucjonalni, w tym tak�e fundusze emerytalne. Na Mundialu tak�e totalna klapa, pomimo gospodarskiej wizyty premiera Marcinkiewicza w szatni naszych zawodnik�w przed meczem z Ekwadorem, co zapewne mocno ich zszokowa�o. Dziwnie, owa wizyta nie zosta�a wcale nag�o�niona. Zapewne by�oby inaczej, gdyby�my mecz wygrali. Wtedy premier zapewne fetowany by�by nie gorzej ni� strzelcy bramek. Pech nas, kibic�w i premiera. Fety nie by�o i ponownie, jak cztery lata, temu nie wyszli�my z grupy. Wracamy do domu. No, mo�e nie wszyscy. M�odzi ludzie masowo wyje�d�aj� za granic�. Pojawi� si� nawet dowcip, �e jest odwrotnie, jak za czas�w okupacji. Rz�d w kraju, nar�d w Londynie.

Mundial jednak trwa. Trwa tak�e mecz PiS - PO o dominacj� na listach sonda�owych, gdy ostatnie notowania wyra�nie zacz�y wskazywa� przewag� PO, PiS spu�ci� ze smyczy swojego bulteriera, Kurskiego, kt�ry ju� raz za�atwi� Tuska. Kurski tym razem zarzuci� PO nie ca�kiem legalne finansowanie prezydenckiej kampanii wyborczej. Akcja przeciw PO zosta�a doskonale przygotowana. Doniesienie Kurskiego do prokuratury (Ziobro), natychmiastowe decyzje i wkroczenie agent�w CB� (Wasserman) do siedziby firmy PZU, kt�ra wed�ug Kurskiego mia�a po zani�onej cenie udost�pni� wynaj�te przez siebie bilbordy na potrzeby PO. Wszystko to jednego dnia. Prezes PiS Jaros�aw Kaczy�ski oczywi�cie o dzia�aniach podj�tych przeciwko PO przez swoich najbli�szych wsp�pracownik�w nic nie wie.

PS. Z kronikarskiego obowi�zku informuj�, i� odby� si� festyn w Parku Praskim, o kt�rym nie raczono poinformowa� mieszka�c�w Pragi i Warszawy, a tak�e, i� sali konferencyjnej w Urz�dzie Dzielnicy Pragi P�noc nadano imi� B�ogos�awionego Ksi�dza Ignacego K�opotowskiego.

irek.t2@wp.pl
Ireneusz Tondera
radny woj. mazowieckiego
przewodnicz�cy klubu
radnych SLD
9563