Dziś przypada Środa Popielcowa, zwana niegdyś Wstępną Środą, która w kalendarzu chrześcijańskim kończy karnawał i rozpoczyna 40-dniowy okres Wielkiego Postu, przygotowujący nas do Świąt Wielkanocy. W tym szczególnym dniu, podczas Mszy św., kapłan posypuje głowy wiernych popiołem, wygłaszając przy tym jedną z dwóch formuł: „Prochem jesteś i w proch się obrócisz” lub „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”, co ma przypominać człowiekowi o kruchości jego życia i potrzebie pokuty.

Mistic - polscy gregorianie

Największe polskie i światowe przeboje muzyki popularnej wykonane w stylu chorału gregoriańskiego zaprezentowali w kościele św. Franciszka z Asyżu członkowie zespołu "Mistic", zwani też polskimi gregorianami.

5 lutego w kościele św. Franciszka z Asyżu przy ul. Strumykowej 25 odbył się, zorganizowany przez burmistrza Dzielnicy Białołęka Jacka Kaznowskiego wraz z Radą i Zarządem oraz proboszcza parafii św. Franciszka z Asyżu, ks. dziekana Jana Józefczyka, koncert zespołu "Mistic", śpiewającego w stylu chorału gregoriańskiego. Chorał gregoriański - tradycyjny śpiew liturgiczny zachodniego chrześcijaństwa kojarzy się z wyciszonymi krużgankami średniowiecznego opactwa. W niedzielny wieczór mieliśmy jednak do czynienia z chorałem gregoriańskim całkiem współczesnym. Zespół "Mistic" powstał bowiem w 2005 roku z inspiracji serią płyt niemieckiej grupy "Gregorian - Master of Chant". W 2006 r. "Mistic" wydał swoją pierwszą płytę "Mistic - największe polskie przeboje w stylu chorału gregoriańskiego". W ubiegłym roku zespół brał udział w pierwszej edycji programu X-Factor oraz wystartował w polskiej preselekcji do Festiwalu Eurowizji 2011 z utworem "Glorifica", do którego został nakręcony nastrojowy teledysk.

Zespół "Mistic" w składzie: Mikołaj Kotyczka, Ireneusz Gajdosz, Piotr Koprowski, Łukasz Geryń i Maciej Kucera wykonuje współczesną muzykę popularną w stylu chorału gregoriańskiego. Utwory, zarówno polskie, jak i zagraniczne, są specjalnie dobrane, zarówno pod względem harmonicznym, jak i rytmicznym. W niedzielnym koncercie usłyszeliśmy zaskakujące wersje takich przebojów, jak "Statki na niebie" grupy De Mono, "Żałuję" Eweliny Flinty, "In the air tonight" Phila Collinsa, "Kiedy powiem sobie dość" grupy ONA, czy "Łatwopalni" Maryli Rodowicz. Zespół dba też o odpowiednią oprawę koncertu. Ważną rolę w budowaniu nastroju zadumy i tajemniczości grają stroje i rekwizyty - artyści wystąpili w pomarańczowych habitach, a ich postacie spowite w dymie kadzidła, momentami oświetlały tylko płomienie świec.

Joanna Kiwilszo

4049