Czytać i smakować

"Śniadanie w łóżku i inne rozkosze... kulinarne" Agnieszki Perepeczko to książka inna niż pisane przez autorkę do tej pory ("Fascynacje kulinarne gwiazd", "Fascynujące podróże gwiazd... i moje" czy "S jak Serial. Na plan nie wpuszczać"). Nie ma tu gwiazd z pierwszych stron gazet, opowieści o ich doświadczeniach kulinarnych i podróżach. Jest za to spontaniczne, pełne ciepła i humoru spotkanie z samą autorką. Spotkanie rodzinne, intymne: w kuchni, salonie, przy stole i w... łóżku.

Agnieszka Perepeczko rozpoczyna opowieść od wspomnień dworu w Bobrownikach, rezydencji rodzinnej, gdzie swoje korzenie mają nie tylko kolejne pokolenia, ale i marzenia o idealnym domu, pełnym gości, ciepła i serdecznej atmosfery. Miejsca, w którym można dobrze zjeść, porozmawiać z przyjaciółmi, posłuchać ulubionej muzyki, jednym słowem, schronić się przed pułapkami pędzącego świata. Agnieszka Perepeczko zawsze pragnęła taki dom stworzyć, zarówno w Polsce, jak i w Melbourne w Australii, gdzie spędza połowę roku. Autorka dzieli się swoimi doświadczeniami z prowadzenia domu otwartego, zdradza związane z tym sekrety, wplatając w opowieść anegdoty i dowcipne wspomnienia z wrodzonym sobie poczuciem humoru i autoironią.

Autorka podaje liczne przepisy, wywiedzione ze wspomnień, wszystkie osobiście sprawdzone. Są tu receptury zarówno na proste, szybkie i tanie dania, jak i wykwintne potrawy, idealne na przyjęcia. Smakosze znajdą tu takie specjały jak: bobrownicka baranina a la sarna, zalewajka mamy, sernik żółty z rodzynkami (przepisy zapamiętane z rodzinnego domu), liczne potrawy, które autorka przygotowywała jako młoda mężatka (np. zupa krem z czosnku), czy smakołyki z licznych przyjęć, samodzielnie organizowanych w Warszawie i w Melbourne lub na których autorka bywała (sałatka z ciepłych krewetek i mięty, zupa z pieczonych pomidorów z kminkiem, polędwiczki wieprzowe w miodzie, lody mango i mnóstwo innych).

Jedzenie to nie tylko pokarm dla ciała. Głównym przesłaniem książki jest wiara, że smaczne, ładnie podane potrawy, smakowane w przyjaznym towarzystwie to lekarstwo dla duszy. Autorka podaje rady jak każdego dnia, nawet wbrew okolicznościom, już od śniadania zachować dobre samopoczucie, jak podjąć ukochanego, żeby oszalał z pożądania, jak na energię życiową działa degustacja w łóżku (np. rogalików z różą i szampana) czy jak dodać smaku oglądanym w telewizji rozgrywkom piłkarskim. Nie jest to jednak książka kulinarna. To raczej poradnik jak żyć szczęśliwie, spokojnie, wśród ludzi których się kocha i którzy nas kochają.
 





Żeby powiększyć miniaturę kliknij na niej

4724