Prosto z mostu

Prawo po stronie kina


Rezygnując dziś z konwencji felietonu, poświęcam niniejszy tekst wsparciu protestu przeciwko skandalicznej decyzji o likwidacji kina Nove Kino Praha. Nie chcę powtarzać za innymi argumentów o tradycji kina Praha, o niegospodarności zamykania nowego kina w pięć lat po otwarciu, ani o absurdalności uzasadnienia niskiej frekwencji w kinie budową metra, która przecież najpóźniej za dwa lata ma się skończyć. Nazywam likwidację skandalem, gdyż rezygnacja z kina w tym miejscu jest sprzeczna z prawem.

Zarządzająca kinem spółka Instytucja Filmowa "Max-Film" należy do samorządu województwa mazowieckiego. Powstała w 2005 r. w wyniku komercjalizacji działającej pod tą samą nazwą Instytucji Filmowej "Max-Film" - pozostałości po istniejącym w PRL państwowym systemie rozpowszechniania filmów, przejętej przez samorząd w 1998 r. od administracji rządowej.

W 2004 r. powstała "Centrum Praha" Sp. z o.o. Jej jedynym udziałowcem była Instytucja Filmowa "Max-Film". Spółka ta została powołana w celu budowy kompleksu kinowo-biurowego przy ul. Jagiellońskiej 26. Rzeczywiście, w 2007 r. na miejscu starego kina Praha powstało pierwsze w Polsce kino cyfrowe Nove Kino Praha oraz, przez ścianę, nowa siedziba urzędu marszałkowskiego. W 2011 r. samorząd województwa mazowieckiego przejął sto procent udziałów w spółce "Centrum Praha" od IF "Max-Film" i to on, reprezentowany przez marszałka Adama Struzika, jest dziś jej właścicielem.

Budynek kina mieści się dokładnie na działkach ewidencyjnych nr 39 i 40/1 (dla koneserów: z obrębu nr 4-15-03). Obie działki zostały jeszcze w 1995 r. przekazane przez wojewodę warszawskiego Instytucji Filmowej "Max-Film", która z kolei przekazała je jako aport spółce "Centrum Praha". Działka nr 39 została jednak przekazana z poślizgiem, już po przekształceniu IF "Max-Film" w spółkę, dlatego na tę transakcję musiał wyrazić zgodę Sejmik Województwa Mazowieckiego. I wyraził, w uchwale nr 176/05 z dnia 24 października 2005 r.

Drugi paragraf tej uchwały brzmi: "Wniesienie aportu określonego w paragrafie pierwszym nastąpi na cel budowy kina." Oznacza to, że na działce, na której stoi część budynku z wejściem do kina, do końca świata nie może powstać nic innego, niż kino.

Uchwała Sejmiku nr 176/05 nie może być zmieniona ani uchylona, gdyż dotyczy transakcji pomiędzy IF "Max-Film" a "Centrum Praha" w nieistniejącej już formie spółki zależnej. Mam nadzieję, że prawo w Polsce jeszcze coś znaczy.

Maciej Białecki
Stowarzyszenie "Obywatele dla Warszawy"

www.bialecki.net.pl

4412